 |
nigdy nie będę w stanie odmówić mu miłości.
|
|
 |
podszedł do mnie wręczając mi białą zawiniętą karteczkę . spojrzał mi w oczy, po czym chamsko zaśmiał mi się w twarz. obszedł mnie dookoła dziwnie mierząc mnie z góry na dół. poszedł wskazując na mały liścik, rozwinęłam go , w środku napisane było ' rozwiąż, a zrozumiesz - 2*8+15+32+52-23*2 ' .
|
|
 |
nie obiecuj mi zbyt wiele - przecież jesteś tylko skurwielem.
|
|
 |
Co robisz? Chodź na fajkę.
|
|
 |
Kiedy patrzycie w stronę zbliżającego się w waszą stronę zaokrąglonego obiektu o średnicy 2cm, myślicie - pięciozłotówka.
A jak się spojrzy z boku, to wyraźnie widać łom.
|
|
 |
Może moglibyśmy tam pobyć, albo zostać tu i poleżeć na podłodze.
|
|
 |
jeśli umrę i ta dziwka przyjdzie na mój pogrzeb , obiecuję że zmartwychwstanę i przypierdolę jej zniczem .
|
|
 |
gdy zobaczyła jego status ' w związku ' zapragnęła mieć opcję ' jebie mnie to '.
|
|
 |
napisał wiadomość, że jest już w naszym miejscu. szybko próbowałam się ogarnąć, niedokładnie wyprostowałam włosy, pociągnęłam rzęsy i wrzuciłam jakieś ubrania. nie zdążyłam dopić herbaty, gdy napisał " no ile można ? " . zaśmiałam się cicho wysuwając klawiaturę telefonu i odpisując " jak kochasz to poczekasz " . wzięłam łyk gorącej cytrynowej herbaty i owijając się szalikiem szłam w Jego kierunku. uśmiechnięta, z dokładnością słuchałam piosenek , które obijały mi się o uszy. dotarłam nad jezioro, które dotychczas było częścią naszych spotkań. usiadłam na zielonej trawie rozglądając się za Jego osobą. czekałam tak godzinę, po czym drżącymi rękoma odczytałam wiadomość " jakbym kochał, to bym poczekał " .
|
|
 |
nie mam czasu na naukę, bo jestem zajęta czekaniem na weekend.
|
|
 |
Lubię wieczorami wychodzić na spacer, a jedynym towarzyszem jest papieros.
|
|
 |
Cześć, jestem Darek. Piję od 20 lat. Przyszedłem tutaj, bo podobno rozwiązujecie problemy związane z alkoholem. - Oczywiście. Powiedz nam, jak Ci pomóc? - Brakuje mi 1,50 zł.
|
|
|
|