 |
|
Nie ide do nieba.!
Mam lęk wysokości.! < 3
|
|
 |
|
może zdarzają się ludzie, których nie da się wyrzucić całkiem z serca
|
|
 |
|
Co przeżyć jeszcze raz, a czego nie powtarzać,
Ty sam wyznaczasz granicę, której nie przekraczasz
Spierdoliłeś coś, to czasem lepiej nie naprawiać,
Bo zagojone rany można łatwo rozdrapać
|
|
 |
|
Tak czasem w atramentowej czerni nocy błyska na torach daleki sygnał
i on jeden przypomina, że nie zawsze przecież będzie ciemno i pusto;
być może już wkrótce przeleci wspaniały wielki ekspres, do którego będzie można wskoczyć,
pojechać daleko i zmienić całe swoje życie.
|
|
 |
|
I nigdy nie mów, że kochasz tylko po to, żeby kogoś pocieszyć.
Nigdy nie mów o wspólnych nocach, skoro wiesz, że jednak nie chcesz.
Nigdy nie zostawiaj pijanego, skoro wiesz, że sam pijesz.
Nigdy nie mów, że Cię nie ma, lecz po prostu powiedz, że nie chcesz rozmawiać.
Nigdy nie mów, że wszystko Ci się we mnie podoba, jeśli nie podoba Ci się nic.
Nigdy nie mów, że jestem jedyna, wyjątkowa, skoro wiesz, że to gówno prawda.
Nigdy nie całuj, jeśli wiesz, że to dla Ciebie nic nie znaczy,
bo dla kogoś może to oznaczać bardzo dużo. Nigdy nie mów "zapomnij",
skoro wiesz, że i tak tego nie zrobię, bo nie chcę i nie potrafię.
Nigdy nie mów, że to nie jest takie trudne, jeśli wiesz,
że dla mnie to najtrudniejsza rzecz jaka kiedykolwiek zrobiłam.
Nigdy nie chciej wracać do starych czasów, skoro wiesz, że niedługo zostawisz,
złamiesz serce i powiesz "spierdalaj". Proszę Cię, nie kłam.
Czy wymagam za wiele?
|
|
 |
|
Lepiej żebyś pił niż palił – twierdzi społeczeństwo
- z tym że ziele to spokój, alkohol to szaleństwo
|
|
 |
|
'myślę ciągle o tym żeby o Tobie nie myśleć
lecz cicho przyznaję, że najlepiej jest, gdy obok jesteś Ty
|
|
 |
|
Myślałam - kocha beze mnie nie będzie potrafił żyć
Nie zdradzi, będzie go ostro sumienie gryźć
Gówno prawda, to tylko moja wizja w tym temacie
W tobie miałam ciężar a oparcie mam w bracie
|
|
 |
|
Na pierwsze mam Dyskrecja, na drugie Perwersja
Używane zamiennie, zależy jaka wersja
|
|
 |
|
Dla wszystkich tych, co non-stop wierzą dzisiaj w prawdy przekaz
Dla wszystkich tych, co widzą przyszłość świata w naszych dzieciach
Dla wszystkich tych, co mają w sobie honor, dumę
Tam gdzie miłość jest bogiem, a każde słowo królem
|
|
 |
|
To pierdolony zamach na wolność
Bo to co kręci młodych to dziś anal i porno
|
|
 |
|
Chce lecieć jak na skrzydłach wolności nad ziemią
Chce lecieć nad światem życie zostawić podemną
Swój strach, łzy troski by promień światła ogrzał
Serce, które zwątpiło w istnienie dobra
Ulecieć ponad wszystko prosto w objęcia aniołów
Lub spłonąć na popiół w jego litości ogniu
Odzyskać wiare straconą odzyskać radość
By móc w spokoju odejść , spokojnie na zawsze zasnąć
|
|
|
|