 |
Ja nie wiem, co piję, lecz jeśli to miłość, to proszę mi dolać.
|
|
 |
Chcieli być, ale nie są. Jutro też nie będą, nigdy już na pewno. Przeminęli, zagubili się. Czasem tęsknią , skazani na przeszłość .
|
|
 |
Odchodząc byłam pewna, że nie zostawisz tak tego, będziesz walczył. nie walczyłeś. A teraz jest za późno.
|
|
 |
weź miotłę i szufelkę, a ja wezmę Cię za rękę i razem ogarniemy nasze wspomnienia.
|
|
 |
zaciskam pięści i patrze przed siebie, mój świat rozpada się na części, a Ty nic o tym nie wiesz.
|
|
 |
` otwierasz oczy i czujesz życia ucisk, wychodząc z domu nie wiesz, czy w ogóle wrócisz.
|
|
 |
gdyby nie to, że już nie mamy tyle spięć, to zbiłabym termometr i wpierdoliła rtęć.
|
|
 |
dziś Twój bliźni jest jak pies i co drugi warczy.
|
|
 |
ludzie uczą się na błędach i są mądrzejsi z wiekiem.
|
|
 |
miłość do niego podczas, gdy jestem z innym to jak jedzenie papieru, gdy naprzeciw mnie leży czekolada.
|
|
 |
patrzę na te twarze, które kiedyś znaczyły dla mnie tak wiele, są jak stare piosenki, dawne hity jednego lata, niewiele znaczące słowa w wierszu życia.
|
|
 |
a żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.
|
|
|
|