 |
Od bólu zmartwień by poznać, czym szczęście pachnie...
|
|
 |
Odgłos rozmów z samym sobą
Nikt nie słyszy
|
|
 |
Ślepa wiedza pośród szczeniackich zachowań
Z ręki do ręki godność sprzedana jak towar
|
|
 |
nieważne, znajdę kogoś takiego jak Ty i tym razem się nie pomylę. dokonam słusznego wyboru i naprawdę obiecuje, wyjadę jak najdalej od Ciebie, od przeszłości. Ucieknę jak najdalej, na księżyc. a gdy spojrzysz na niego, będę po tej ciemniejszej stronie.
|
|
 |
Miłość nie ma karty gwarancyjnej. Podejmiesz ryzyko?
|
|
 |
nie patrz na ludzi, bo to pieprzona widownia .
|
|
 |
I love you so much. If you killed yourself. You would kill part of me too.
|
|
 |
A na rulonie papierosa napiszę Twe imię. Dwa uzależnienia w jednym pakiecie
|
|
 |
Ci, którzy milczą, skrywają w sobie najwięcej emocji.
|
|
 |
Jestem chodzącym sarkazmem, szarpiącą nerwy ironią, niewybrednym epitetem, zadufaną egoistką. Nie zmienię się.
|
|
 |
Doskonale znam to spojrzenie - smutne, nieobecne, pełne tęsknoty za czymś, czego się pragnie ponad wszystko na świecie
|
|
 |
I chodź nie raz, los kazał nam w przepaść skakać
My nauczyliśmy się latać.
|
|
|
|