 |
I kiedy nas już nie będzie, pamiętać chce czas, kiedy w siebie zapatrzeni. Zakochani Ty i ja. Zanim w proch obrócił się nasz świat. W moim sercu na zawsze pozostanie Twój ślad. -K.Cerekwicka Ballada o miłości.
|
|
 |
cienka linia miedzy miłością a nienawiścią.
|
|
 |
chciałabym aby wiedział, że każdego dnia tęsknie tylko za nim, tak silnie, ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból, który tak naprawdę za każdym razem przygniata na glebę. żeby wiedział, jak bardzo brakuje mi jego głosu, uśmiechu, każdego z gestów i słów, żeby w końcu uwierzył w to co czuję, uświadomił sobie, że dla mnie jest wszystkim, jest jak tlen, bez którego istnienie nie miałoby sensu. | endoftime.
|
|
 |
dla mnie liczy się tylko On, żaden chłopak pod żadnym pozorem nie jest w stanie mu dorównać.
|
|
 |
coś w środku mnie, bije coraz mocniej.
|
|
 |
najważniejsze to zrozumieć kilka ważnych spraw, które są w stanie zmienić całe Twoje życie. powoli, bardzo powoli, ale człowiek uczy się na błędach. wierzę, że każde wydarzenie w życiu nie jest głupim przypadkiem, że wszystko dzieje się z konkretnego powodu. aby nam coś uświadomić, aby coś pokazać, aby dać coś do zrozumienia. najważniejsze - zrozumieć to wszystko, zrozumieć swój błąd i wyciągnąć z tego ambitne wnioski. cieszę się, że obok są tak magiczni przyjaciele, którzy pomagają o wszystkim zapomnieć, magiczni przyjaciele, którzy pomagają się uśmiechać i iść do przodu.
|
|
 |
skoczyłam z urwiska. spojrzałam ostatni raz w niebo - przeraźliwe błękitne. niespodzianką było dla mnie słońce, które w tym momencie zaczęło jakby słabiej świecić i uśmiechać się do mnie przez swoją jasność. kątem oka zauważyłam niezbyt wyraźną postać na skraju urwiska. kto to ? kto mnie złapie tym razem, nim roztrzaskam się o kamienie ?
|
|
 |
pochłaniam Cię, pochłaniam najsłodsze sekrety wprost z wnętrza Twojego umysłu. oddaję Ci w zamian cząstkę siebie. kawałek po kawałku.
|
|
 |
wiem o tym - jestem jeżem. mam kolce, które ranią, które odstraszają i zapewniają odpowiednią obronę. lubię być jeżem, bo nic złego mi nie grozi. jedynie jakiś samochód może mnie zniszczyć. jednak czym są samochody, gdy największe niebezpieczeństwo to zrzucenie kolców i wyruszenie w świat.
|
|
 |
powoli się przyzwyczajam.
|
|
 |
Czuję, że przez piętnaście lat przeżyłam więcej, niż statystyczna kobieta przez całe swoje życie.
|
|
|
|