 |
zamknij oczy wsłuchaj się w głąb serca i powiedź co czujesz powiedź, że jest ci be zemnie cholernie źle. //cukierkowataa
|
|
 |
jego paznokcie wbite w jej delikatną skórę, kiedy krzyczał, że nie potrafi już tak żyć, grożąc, że jeśli odejdzie i zostawi go samego, kulka wystrzelona w łeb będzie dla niego jedyną frajdą. krztusiła się łzami, czując przerażający ból, który nie był spowodowany jedynie przez to, że przyciskał ją tak cholernie mocno do ściany budynku lecz, przez trud nad złapaniem oddechu. nie wiedziała co ma powiedzieć, co jeszcze wyjaśnić, przecież nie chciała go stracić, bo jednak znaczył dla niej tak wiele, ale nie chciała również żeby przez nią, za każdym razem sprawy załatwiał wódką bądź pięściami wbitymi w ścianę, nie chciała ranić go po raz kolejny i patrzeć na to jak spada coraz niżej na dno, jak jego życie traci sens. | endoftime.
|
|
 |
chociaż nawet jeśli jesteśmy kochani przez tak wiele osób, to tak na prawdę przez życie idziemy sami, to my podejmujemy wszystkie te łatwe ale i te trudne decyzje, to od nas zależy to jak potoczy się dalej nasze życie, to jak długo będzie trwało i miało jakikolwiek sens. | endoftime.
|
|
 |
milion nieprzyjemnych słów skierowanych do niej. łzy spływające po policzkach i smutny wzrok skierowany na niego - rozstanie dwóch serc kończący pewien etap w życiu. //cukierkowataa
|
|
 |
kolejny frajer łamiący damskie serca. kolejna łza wylana na ramię przyjaciela. kolejna niepotrzebna chwila z pamięci wymazana. //cukierkowataa
|
|
 |
nie nazywaj moich marzeń szaleństwem, bo one są przetrwaniem ma każdy następny, zwykły dzień. //cukierkowataa
|
|
 |
wiedział, że dla niej jest jak tlen, że może ją tak cholernie zranić nawet jednym słowem. wykorzystał to tamtego wieczoru, gdy żegnał się na zawsze, delikatnie całując ją w usta szeptał, że dla niego była całym światem, że kochał, uświadamiając przy tym fakt, że to uczucie łączące ich serca, już po prostu zostało przerwane. | endoftime.
|
|
 |
idziesz tym swoim zdecydowanym, niepowtarzalnym krokiem. każdy przesuwa ci się z drogi ale nie ja. ja wole stanąć twarzą w twarz i wykrzyczeć "spierdalaj" w twoje zielone oczy. //cukierkowataa
|
|
 |
a może w tym wszystkim chodzi o to że kiedy przestaniesz kochać to on przychodzi i mówi że mu zależy. //cukierkowataa
|
|
 |
i przychodzi taki moment, gdy muzyka jest jedynym ratunkiem . grincher
|
|
 |
masz racje, nie zasługujesz. grincher
|
|
|
|