 |
Wszystko jest spoko aż pewnej bezsennej nocy uświadamiasz sobie ,że Twoje życie to jeden,wielki, pierdolony bałagan ,którego nawet nie chce Ci się ogarnąć.//naga_prawda
|
|
 |
I nie ma nic. Jest tylko pierdolony szum w głowie, ciężkie powieki i wódka ,która nadal katuje mój krwiobieg. //naga_prawda
|
|
 |
Jestem tu gdzie wódka zwala z nóg
tych, co przepijają hajs za zdrowie głupich suk.//Pezet
|
|
 |
Nie ma we mnie strachu jestem spokojny,
bo nie mogę nic stracić i niczego udowodnić.//Pezet
|
|
 |
Prowadź ,gdzie chcesz jestem gotów na cokolwiek.
Możesz mnie mieć ,więc mnie weź nie martw się o mnie.//Pezet
|
|
 |
Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać.
Każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.//Młody M
|
|
 |
Mój problem, Twój problem, to żaden problem.
Twoje, moje, Twoje, moje, Twoje, moje, Twooje.//Onar
|
|
 |
CZ.1. Przecież to wszystko jest bez sensu. My tylko udajemy, oszukujemy samych siebie jak to dobrze nam się żyje. Każdy nasz dzień to zwyczajna gra pozorów. Kurwa. Przecież to nie tak miało wyglądać. Odszedłeś ode mnie, bo tak miało być lepiej. A nie było lepiej żadnego pieprzonego dnia, rozumiesz? Zostawiłeś mnie rzekomo dla mojego dobra, a tak naprawdę zabiłeś mnie od środka. Och. Nie potrafię bez Ciebie żyć, wiesz? Ciągle czekam na Ciebie i chociaż nie chcę to ciągle wierzę, że wszystko da się naprawić. I nie potrafię uwolnić się od tego uczucia, bo nawet gdy jestem z innym facetem to ciągle myślę o Tobie i chce się go jak najszybciej pozbyć. Kocham Cię, możesz w końcu to dostrzec? Ja niepotrzebnie oszukuję siebie, że życie jakie teraz prowadzę mi odpowiada. Że imprezy, nowe znajomości i dziesiątki komplementów od przypadkowych mężczyzn mnie bawią. To próba zatuszowania tej pierdolonej tęsknoty, która w żadnym stopniu nie chce zmaleć.
|
|
 |
CZ.2. To takie pokazanie światu, że mogę mieć każdego którego zechcę, ale w sumie nie potrzebuję żadnego z nich, że sobie radzę i od dawna już nie cierpię. Przecież tak naprawdę to wszystko to tylko fikcja. Chcę zapomnieć o Tobie, chociaż nie. Ja wcale tego nie chce, ja uważam, że po prostu tak trzeba. Jeżeli ludzie się rozstają to muszą o sobie zapomnieć. Tak wszyscy robią, prawda? A my jednak ciągle tkwimy w swoich rzeczywistościach. Ciągle się zjawiamy i wszystko sobie komplikujemy. Nie potrafimy odejść, ale nie jesteśmy w stanie zacząć wszystkiego od nowa. Chory układ, nie sądzisz? Może to wszystko to moja wina, bo to zawsze ja próbowałam zaistnieć w Twoim życiu bardziej niż powinnam. Ale w sumie było nam dobrze, prawda? Czuję, że odnajdywaliśmy w sobie bratnie dusze, swoje drugie połówki. Byliśmy szczęśliwi. Kurwa. Chcę Cię tutaj. Tak bardzo chcę mieć Ciebie tutaj obok. Wróć proszę. To już ten moment. / napisana
|
|
 |
"Tak pragnij mnie na zawsze,
w beztroskim uniesieniu,
w nagrodę i za karę ,
o świcie i o zmierzchu.."
|
|
 |
"Więc powiedz jej, by zawsze dbała o wszystko co kochałam.."
|
|
|
|