 |
|
lubię w tobie spontan i kiedy się kłócimy mam ochote Ci wyjebać ahh te dziewczyny,lubię twoje usta są zajebiście pełne,chociaż moje odzywki są zwykle nie uprzejme
|
|
 |
|
Im bardziej coś chcesz tym bardziej pożądasz czym bardziej wiesz, że mieć czegoś nie można czym bardziej nie możesz sprostać to odtrącasz...lęk paraliżuje sam siebie izolujesz, lęk to powoduje nie czujesz potrzeby żeby przyswoić to wszystko to przez to,że czegoś się boisz...
|
|
 |
|
kręcisz gibona,
Powinni nakręcić film o nas
I wieszasz mi się na szyi i myślę, że
Kurwa mać, jesteś dla mnie stworzona!
|
|
 |
|
Wieszasz mi się na szyi wtedy
I czuję, że mogę być sobą jak kiedyś
Jestem pewny siebie, gdy w nocy
Tylko dla mnie zakładasz pończochy
Łapię cię wtedy mocno za włosy
|
|
 |
|
I to jak patrzysz kiedy kręcisz skręta
Lubię twoje słodkie miny
Gdy pijemy wino i oglądamy filmy
Lubisz to, że jestem z osiedla
|
|
 |
|
Ciągnie do złego tych, co są w niebie a sznur grzeszników u nieba bram
może patrzysz na kurwę, myślisz-to kurwa,a sam jesteś kurwą dla kogoś tam,z wielką chęcią stu rozbójnikom dałaby dupy niejedna z dam
|
|
 |
|
kolejny dzień odradzających się wspomnień, na nowo czuję ból.
|
|
 |
|
zabrałeś moje serce, nie umiem już kochać.
|
|
 |
|
nie mogę złapać oddechu, ból przewyższa wszystko.
|
|
 |
|
wracają wspomnienia, wraca ból, wracają łzy, wspomnienia obudziły się w czasie kiedy tak bardzo mi ciężko poradzić sobie z ułożeniem pewnych spraw. dlaczego wszystko na raz się pieprzy? dlaczego akurat teraz wykańcza mnie tęsknota za twoją osobą? nie umiem Cię zapomnieć, nie umiem bez Ciebie żyć. każdego jebanego dnia mam przed oczami nasze wspólne chwile, które już minęły i nie wrócą. noce stały się bezsenne, podchodzę do wielkiego okna z którego mogę zauważyć niebo, gwiazdy i wiem, że już nie świeci nasza miłość, wypaliła się, wszystko się wypaliło. moja dusza krwawi, potrzebuję Cię. przyjdź, jak najprędzej.
|
|
 |
|
Czasem mam taką ochotę, żeby to wszystko zostawić w grę nie wchodzi tu naprawa tego nie da się naprawić myśli głowę ogarniają, żeby uciec stąd na chwilę wyjechać byle gdzie i poczuć, że ja żyję mam taki plan, takie jedno mam marzenie zwiedzić cały świat zanim pójdę w zapomnienie.Czasem mam taką ochotę, żeby to wszystko zostawić w grę nie wchodzi tu naprawa tego nie da się naprawić myśli głowę ogarniają, żeby uciec stąd na chwilę wyjechać byle gdzie i poczuć, że ja żyję mam taki plan, takie jedno mam marzenie zwiedzić cały świat zanim pójdę w zapomnienie.
|
|
 |
|
Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. Chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać.
|
|
|
|