 |
Czasami po prostu paraliżuję Cię wizja utraty ważnej osoby, tak jak mnie teraz./esperer
|
|
 |
mówią: napisz, zadzwoń, powiedz. mówią - a sami tak na prawdę by tego nie zrobili. bo pomyśl - byłabyś w stanie swoimi dwoma słowami spieprzyć mu całe życie? byłabyś w stanie wpieprzyć się w środek Jego związku, i powiedzieć: 'siema, zależy mi fest'. no właśnie, nie byłabyś. więc niech przestaną pierdolić, że to przecież takie łatwe - być szczerą. / veriolla
|
|
 |
-Kocham Cię tak jak...-jak?-jak ptaka ptak...-tak?-Będę Cię kochał cały czas...-na pewno?-a jeśli Ty...-co?-nie Kochasz Mnie-To?-Zapomnij O Mnie Proszę Cię....-O NIE!!!!!/toolkaa
|
|
 |
^.^ ♥ Ja Ciebie Nie Lubię,Bo Ja Cię KOCHAM!!!!^.^ ♥
|
|
 |
Nie musisz dostawać za mnie w mordę, żebym wiedziała,że mnie kochasz./esperer
|
|
 |
Albo teraz odejdziesz, póki jeszcze aż tak cholernie nie zabolisz, albo zostań ze mną i po prostu kochaj./esperer
|
|
 |
Pogodzisz się z tym, że on już nie jest Twój, że już nie układacie się razem do snu, albo, że nie będzie już pierwszym numerem,który wybierzesz,kiedy będzie Ci źle. On wyszedł z Twojego życia i sobie z tym poradzisz, naprawdę. Ogarniesz wszystko, ale nie zapomnisz./esperer
|
|
 |
Twoja poczta głosowa utula mnie do snu, bo Ty już nie chcesz tego robić./esperer
|
|
 |
Myślałam,że wiem co to szczęście, a potem poznałam Ciebie./esperer
|
|
 |
Pojawił się on i powoli leczy moje serce. Mam nadzieję,że nie otworzy starych blizn i jeszcze nie dostarczy nowych./esperer
|
|
 |
Ona była zawsze spokojna, grzeczna, miła, ułożona. Dobrze się uczyła, a jak ktoś jej się podobał to patrzyła na to czy do niej pasuje, czy też jest taki jaki jej ideał. Paru takich się trafiło. Aż pojawił się On. Na początku wydawał jej się ideałem. Potem sie zmieniły. Zaczął brać udział w bójkach, robić to czego Ona nigdy nie uznawała, ale i tak go kochała całym swoim sercem, całą sobą. Często zamykała oczy i wyobrażała sobie nie tak jak kiedyś , że będzie spokojnie, ale że będzie o nią walczył, pokocha ją tak jak ona, że zignoruje jej wady tak jak ona to robiła z jego. Ale z czasem zaczęła się go bać, panikować. Jedynie cicho patrzyła na niego z troską w oczach której on nie widział.. I wtedy zrozumiała, że jest zakochana, naprawde zakochana, w kimś kto może jej zagrażać.
|
|
|
|