 |
|
w sercu jest jeszcze nadzieja , że znowu po kolejnym pół rocznym odstępie rzucimy się sobie w ramiona, szepcząc jak bardzo się kochamy. [ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
|
nie chcę nic mówić . bo przecież mam zjebany charakter, przykryty grubą warstwą niepotrzebnej dumy i wyblakłego honoru.dlatego nie przyznam się że bez ciebie jest mi cholernie źle. że sobie nie radzę i kolejna noc płacze z nienawiści do siebie jak mogłam tak po prostu odpuścić. jak mogłam przestać walczyć o nas. ale teraz to chyba nic nie zmieni, nie chcę ci więcej mieszać w głowie, sercu i życiu. pewnie masz kogoś innego , oby lepsza. oby nie była tak egoistyczna jak ja, umiała zawalczyć o was i żeby zwyciężyła. [ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
|
bo widzisz mam słabość do tego nieba w twoich oczach
|
|
 |
|
Mam kosmiczną ochotę na gorzkiego grejpfruta.
|
|
 |
|
Wystarczy wyprostować rękę by sięgnąć.
|
|
 |
|
Mam swoje hermetyczne opakowanie i chciałabym, aby inni uświadomili sobie, że jest ono zamknięte wyłącznie dla dobra tych, którzy ewentualnie chcą uchylić rąbka tego szczelnego zamknięcia.
|
|
 |
|
Z nami? Na początku wielkie zauroczenie, wspólne tygodnie i zapewnianie, że tak będzie już zawsze. Potem nadszedł koniec, z dnia na dzień, jeb, to jednak nie to, nie ta droga. Mój płacz i szczerze to niewiele pamiętam z tamtego okresu, pamiętam tylko, że bardzo bolało. Kiedy było lepiej, kiedy zrobiłam pierwszy samodzielny krok odezwał się. Prosił o drugą szansę, mówił jaka jestem cudowna i jak cholernie żałuję, że to spieprzył. Odwlekałam to pierwsze spotkanie, broniłam się przed tym, bo przecież co jeśli znowu zrani? Dostał drugą szansę i wiesz co? Miałam rację, zranił po raz kolejny./esperer
|
|
  |
|
miłość sponiewiera tak samo jak alkohol.
|
|
  |
|
Dlaczego zwykle jesteśmy kochani przez niewłaściwych i kochamy nie tych, co trzeba, dlacego nic nie może być proste, dlaczego.
|
|
  |
|
im dłużej cię znałam, tym poważniejsze były moje uczucia..
|
|
|
|