 |
|
[1] Ksiądz odchodzi od grobu, a wokół rozbrzmiewa cicha melodia grana na skrzypcach. I po chwili nie widzę już tych setek ludzi, ani czubka krzyża, który jest praktycznie całkowicie zasłonięty przez kwiaty. Pamięć prowadzi mnie do rozpoczęcia roku, kiedy nad uchem marudziłeś mi, że nie wyrobisz dłużej bez szluga, potem zdeptałeś mi nogi przepraszając teatralnie. Kolejne tygodnie podczas których próbowałam zrozumieć skąd rozbieżności w informacjach o Twoim imieniu... potem opowiedziałeś mi tę historię trzykrotnie. Wcisnąłeś się na miejsce obok mnie na matematyce, za każdym razem kasując mi wynik na kalkulatorze i wpisując "69", a ja pytałam zadziornie, czy to jakaś propozycja. Co lekcję, kiedy wchodziłam do klasy, wstawałeś z miejsca, robiąc mi przejście z tekstem "a proszę, proszę bardzo". Pierwsza wspólna impreza, a potem kolejne. Całe noce spędzone w Twoich koszulach. Nosiłeś mnie na rękach i tuliłeś do piersi. Wypalaliśmy fajkę na pół ~ chimica
|
|
 |
|
Przeszłość Mnie dopadła tak nagle../muszelkaaa
|
|
 |
|
Czy to wokół jest tak zimno, czy to we mnie coś gaśnie? / Onar
|
|
 |
|
I nie powiem "żegnaj", bo nie potrafię pozwolić Ci odejść. Po prostu do zobaczenia ~ chimica
|
|
 |
|
Oboje dobrze wiemy, że coś się nam sypie. Konstrukcja, którą misternie budowaliśmy, wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy, że pocałunki, trzymanie za rękę i mówienie, że się ułoży nie wystarczy, bo przecież nic się nie układa, prawda? Boję się, że któregoś dnia to runie na naszych oczach, a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak, zwyczajnie, tyle z nas zostanie, pobojowisko, plac walki, na którym poległy nam serca./esperer
|
|
 |
|
Przestań to robić. Przestań pojawiać się, kiedy już wszystko sobie poukładałam. Przestań bywać w miejscach, do których idę, bo jestem pewna, że Cię tam nie spotkam. Przestań ze mną rozmawiać, bo już tego nie potrzebuję. Przestań mnie dotykać, bo przestało to być moim pragnieniem. Przestań pojawiać się i znikać. Zdecyduj się. Jesteś albo Cię nie ma. Ja nie potrafię żyć pomiędzy. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Ty też analizujesz każdą rozmowę z Nim? Rozkładasz zwykłe zdanie na czynniki pierwsze, doszukując się jakiegokolwiek podtekstu? A gdy niczego nie możesz się dopatrzeć, padasz i tracisz nadzieję na coś, co nigdy tak naprawdę nie miało mieć miejsca. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Już nie płacze, chyba jestem szczęśliwa, tak naprawdę zawsze byłam, bo to od Mnie zależy moje życie../muszelkaaa
|
|
 |
|
Nawet czas nie pozwala zapomnieć../muszelkaaa
|
|
 |
|
Życie jest pasmem upadków i sztuką powstawania.
|
|
|
|