 |
Maaaamo wychodzę!
-Gdzie? Z kim? Ile malat? O której będziesz?
-Do samochodu, Wiesław S, lat 57, wrócę nadranem..
-żartujesz sobie?! -TAK!
|
|
 |
wiedziałam, że świat ma wady, no ale kurwa bez przesady...
|
|
 |
Moje życie.
Moje zasady.
kumasz ?
|
|
 |
może nie należę do tej całej elity najlepszych
|
|
 |
O kim myślisz wciągając dym w płuca lub sięgając po kolejny kieliszek? O kim myślisz tuż przed snem lub zaraz po przebudzeniu?
|
|
 |
Nigdy nie dowiesz się, jak bardzo starałam się uśmiechać, kiedy czułam jak w środku rozpadam się na kawałki.
|
|
 |
Bo wiesz ja się zmieniłam i teraz w sumie to gówno mnie obchodzisz.
|
|
 |
Może i dała bym sobie radę z tym wszystkim ale zostawiłam tam skrawek mojego serca, który rani mnie jak morderca.
|
|
 |
Popatrz, tak właśnie niezdarnie przeminął nam rok.
|
|
 |
Wiem co to miłość i widziałem jak upada.
|
|
 |
Nigdy nie zapomnę dotyku Twoich ust na mojej szyi.
|
|
 |
Nie udawaj, że nie stało się nic skoro stało się tak wiele.
|
|
|
|