 |
zastanawiam się, czy długo jeszcze to zniosę. kiedyś w końcu zabraknie łez. dusza nie zniesie ciężaru, serce nie wytrzyma bólu. umysł nie zniesie bezsilności. nie dam rady. / nieswiadomosc
|
|
 |
nie mogę już. nie umiem bez Ciebie. nie potrafię opisać swoich uczuć, mimo największych starań, jedynie poduszka, która wchłonęła moje łzy, jest w stanie coś o nich wiedzieć. / nieswiaodmosc
|
|
 |
z czasem wszystko blaknie. wspomnienia, słowa i myśli. bledną od wyraźnych aż po prawie przezroczyste. już nie zaśmiecają twego umysłu jak kiedyś, błądzą gdzieś w zakamarkach świadomości. a potem przypadkiem spotykasz Go, i wszystko wraca od nowa, równie mocno. jak wyprane w Perwoll'u. / nieswiadomosc
|
|
 |
wspomnienia osładzają te liczne chwile, kiedy sama sobie muszę dotrzymać towarzystwa. słucham własnych rad, własnych zaprzeczeń i pytań. wszystkiego poza odpowiedziami. bo odpowiedzi nie ma. one kryją się gdzieś tam, ukryte i niedostępne. ostatni raz marzę. ostatni raz, tego dnia. / nieswiadomosc
|
|
 |
staliśmy na chodniku. zebrałam się w sobie. patrzył na mnie wyczekująco. otworzyłam usta, mówiąc - Koch... - kiedy obok nas przejechał motor. hałas połknął moje słowa. - Co ? - Nie, nic ważnego... / nieswiadomosc
|
|
 |
Często mam ten sen.
W prehistorycznych czasach.
Słyszę twój krzyk.
Przeganiam niedźwiedzia.
I już się nie boisz.
Ale kiedy się budzę ...
Kiedy się budzę, Nie ma niedźwiedzia.
a ty nadal się boisz.
Nie jestem łowcą niedźwiedzi.
Jestem producentem wykonawczym fotokopiarek
Chciałbym pokonać niedźwiedzia,
abyś przestała się bać." / Mr. Nobody
|
|
 |
tak na prawdę to nie wiem jak to będzie.
|
|
 |
on ją kocha, ona go kocha. oboje to wiedzą, a i tak nie mogą być razem.
|
|
 |
i jak mam sobie kurwa nie robić nadziei, jak on tak siedzi, tak patrzy, tak się uśmiecha?
|
|
 |
nudzi mi się cholernie. nie wiem jak to w ogóle możliwe. są wakacje. a ja je w większości spędzam w domu. na samo wspomnienie jak było rok, dwa lata wcześniej, aż łzy cisną mi się do oczu. no tak. wtedy byliśmy jakoś bardziej ze sobą zżyci, a teraz? teraz tylko wychodzi się na dwór po to by wyciągnąć od kogoś parę szlug albo piwo. każdy myśli o sobie i swoim tyłku. zgubiliśmy się gdzieś miedzy tymi wakacjami sprzed lat.
|
|
 |
5 000 obserwujących. ;jaram dupsko; DZIĘKUJĘ!
|
|
 |
jestem zakochana w wakacjach, ale pogoda nie pozwala nam być razem...
|
|
|
|