 |
|
to znowu wraca.boje się przeżyć to na nowo./plaama
|
|
 |
|
to zajebiste uczucie, kiedy słuchając grubsona, mama mówi: no, to mi się podoba! ♥ / natczu
|
|
 |
www.formspring.me/waniiliowa PYTAJCIE! :) Przepraszam, że tak dawno mnie tu nie było, ale sprawy sercowe trochę uniemożliwiają mi pisanie, aczkolwiek wracam do tego i niedługo kontynuacja POLDIMANII i coś nowego. ; )
|
|
 |
|
niesamowite uczucie, gdy myślicie o tym samym. czujesz, że jesteście prawdziwymi, bratnimi duszami. widujecie się codziennie, non stop przytuleni, wystarczy jedno spojrzenie by wiedział co zrobić. tak, tak czujecie to samo. zakochaliście się.
|
|
 |
|
nie jem, palę fajki. prawie nie sypiam, bo gdy przymknę powieki, od razu widzę jego twarz, czekoladowe oczy, w których widać prawdziwą miłość. doceniam wszystko co mam. nadal dużo mówię, ale głównie o Nim. jego imię w moich opowieściach pojawia się co trzecie słowo. jestem głupia? może odrobinkę, ale bardziej zakochana.
|
|
 |
|
mam problem, ja i ty..
- i jaki jest ten problem?
- my
|
|
 |
|
gdybym miała w dłoni nóż i możliwość wyboru między Tobą i Twoim sercem, nie wiem co bym wybrała. serce przynajmniej mogłabym sobie obramować i powiesić na ścianie. serce nigdy nie przelizałoby się z inną. mogłabym sobie je tulić do woli i nie narzekałoby, że już nie może oddychać od nadmiaru uścisków. jedynymi wadami wyboru jego zamiast Ciebie byłby fakt, że ten nędzny mięsień nie byłby w stanie powiedzieć mi, że mnie kocha. o zabraniu na zakupy, nie wspominając.
|
|
 |
|
a za te Twoje cudowne dołeczki w policzkach byłabym skłonna oddać parę swoich ulubionych butów. a w moim mniemaniu to całkiem sporo poświęcenie jak dla faceta, więc doceń.
|
|
 |
|
pamiętasz jeszcze Wielkanoc tego roku, kiedy w mym sercu zamieszkał spokój. blask twych tęczówek rozpętał w moim sercu burzę. nasza bajera była jak wchodzenie Syzyfa po górze. kamień był prawie na szczycie i spadał, a ja nadal patrzyłam na Ciebie w zachwycie. nienawidzę tej historii, to trudne życie. pocałunki warte miliony, chyba nawet byłeś lekko zadurzony. a potem jedna chwila, pstryknięcie palcami i nagle wpisałeś się w mój życiorys trzema szóstkami. królu aniołów, cierpię przez Ciebie. niedługo Bóg weźmie mnie do siebie. i zapomnę, wymarzę Cię z pamięci, będę istnieć wysoko do mężczyzn w niechęci.
|
|
|
|