 |
czuję się, jakbym spadała z dachu budynku i liczyła ciągle, ile jeszcze pięter mi zostało. to normalne ?
|
|
 |
skaż mnie na wieczne szczęście. nie będę żądała adwokata. nie zamierzam się bronić.
|
|
 |
sprawię, że za kilka dni przeglądając kontakty w telefonie, spoglądając na moje imię stwierdzisz, że tęsknisz . ;D
|
|
 |
- Cześć. - napisała po tygodniu namysłu "czy napisać"- Cześć, kim jesteś? - odpisał,a ona uświadomiła sobie, że przecież już się nie znają.
|
|
 |
jesteś moją lampką przy łóżku , moją malinową herbatą , ołówkiem w piórniku , pierścionkiem na ręce , porannym uśmiechem i bałaganem w głowie.
|
|
 |
jesteś wszystkim czego potrzebuję i czymś więcej.
|
|
 |
szkoda ze jakoś wcześniej nie powiedziałeś że to wszystko dla zabawy. możę bawiłabym się równie dobrze jak ty.
|
|
 |
- boisz się zapytać. ?
- nie, boję się usłyszeć odpowiedzi..
|
|
 |
poczekam aż zatęsknicz i wtedy to ja Ci powiem spierdalaj.
|
|
 |
chciałabym wierzyć że MY to coś więcej.
|
|
 |
uśmiechnę się ładnie i powiem spierdalaj.
|
|
|
|