 |
słońce zachodzi gdzieś za horyzont, kolejny wieczór, zerkam w niebo i nie widzę nic, nie ma tam Nas. gwiazdy nie kreślą już Twojego uśmiechu, nie układają się w schemat uczuć, wciąż na niebie ryjąc ślad naszych inicjałów, przeszłością idealnie połączonych w całość. to ono dla Nas staje się jakby obce, a wraz z nim zanika wszystko inne, zerowy przekaz, streszczenie istnień, Nas już nie ma. / endoftime.
|
|
 |
nieważne gdzie znajduje się druga osoba, bo nie kocha się ze względu na odległość, tylko za charakter i za to jaki ktoś jest.. mimo dużej odległości, która Nas dzieli czuję Cię obok każdego dnia, czuję w sercu ogromne ciepło. w każdej sekundzie słyszę szepty Twojego głosu. na ulicy słyszę Twój śmiech, ale to chyba jakaś obsesja i wielka chęć byś w jednej sekundzie naprawdę mogła znaleźć się obok. mam wciąż taką nadzieję, że któregoś dnia bez zbędnych pytań, bez żadnych słów, tylko z uśmiechem na ustach będę mógł Cię przytulić. pięć sekund z Tobą w ramionach przebiłoby wszystko, bo w rzeczywistości mamy tylko wspólne niebo, które nieco Nas do siebie przybliża.. ~ wiadomość, od Niego! :*
|
|
 |
znów na co dzień udajemy silnych, pieprzeni egoiści ceniący życie innych, niczym dziwka kolejnego klienta. nie potrafimy okazać własnych słabości, wprost przyznać, że ktoś jest lepszy od nas, nawet pod tym jednym względem bycia. z bólu gryziemy wargi, gdy tylko ludzie stoją tyłem, łzy stają się zabronionym schematem, skrywanym gdzieś pod stertą złudzeń, kolejnych marnych kłamstw. / endoftime.
|
|
 |
NIC TAK NIE ŁĄCZY LUDZI, JAK WSPÓLNY MELANŻ! ♥
|
|
 |
Życie? Stek bzdur i kłamstw. Fałszywych ludzi. Tych wrednych mord. Smutków. Cierpienia. Przykrości. Zalane łzami i krwią. Ale jednak coś nas przy nim utrzymuje... / najebanatymbarkiem
|
|
 |
Co jest do chuja z paskiem powiadomień ?!
|
|
 |
|
zbyt łatwo jest stać się zwyczajnym wspomnieniem.
|
|
 |
|
A co jeśli on nie kocha? Jeśli tylko udaje.
|
|
 |
W snach odpływam do świata w którym chcę żyć zawsze. /najebanatymbarkiem
|
|
 |
[2] Bo w środku tego 'dzieciaka' bije serce, które pomimo tak
młodego wieku tak wiele razy już zostało uszkodzone. /najebanatymbarkiem
|
|
 |
[1] Na pierwszy rzut oka - zwyczajna dziewczyna. 13 lat, trochę dziwny,
bo czerwony kolor włosów. Brązowe oczy, wygląd przeciętny. Na co dzień
dresy na tyłku i jakaś bokserka. W jej życiu wiele osób. Przyjaciele,
i ci fałszywi i ci prawdziwi, ci na całe życie. Jeden taki 16-letni
dupek, który cholernie mocno namieszał w jej życiu, ale ona mimo to
próbuje dać sobie jakoś radę, chociaż kiepsko jej to wychodzi.
Stanowczo zbyt często widać ją z papierosem w mordzie,i też za
często zagląda do kieliszka. Gdyby nie pomoc przyjaciół jeszcze
leżałaby na dnie wciągając co chwilę kolejną kreskę. Wiele w życiu
przeżyła, jak na jej wiek cholernie dużo. Pomyślicie sobie '13 lat?!
Dzieciak w chuj!' i rozumiem, widzę jak zachowują się inne osoby w
moim przedziale wiekowym i zapewniam że nie jestem jakąś tam 'napaloną
13-stką', żadnym zbuntowanym dzieciakiem, któremu wydaje się że jest
dorosły.
|
|
|
|