 |
cały czas się znamy, lecz to już nie to.
|
|
 |
ja nie skreśle z listy ziomków których znam połowe życia.
|
|
 |
A ty czytasz stare wiadomości w archiwum i zastanawiasz się, gdzie popełniłaś błąd.
|
|
 |
a gdy mówisz o rodzicach 'starzy' to nawet nie zaczynaj ze mną jakiejkolwiek konwersacji, bo wiedz , że gardzę Tobą jeśli nie masz szacunku do kogoś kto dał Ci życie.
|
|
 |
na twarzy banan, a w głowie hardcorowe myśli.
|
|
 |
wiesz co nas różni? to, że ja wchodzę do klubu pokazując twarz, ty - pokazując dupę.
|
|
 |
Cóż, trzeba pogodzić się z faktem, że szczęście ma wielu klientów. Nie może wciąż bywać u Ciebie. Jest jak dobry lekarz, do którego ustawiają się kolejki, a Ty musisz czasami zadowolić się wizytą w prowizorycznej przychodni.
|
|
 |
najlepsze w dwudziestym pierwszym wieku jest to, że nie trzeba się wysilać by mieć chłopaka. wystarczy tylko założyć fikcyjne konto na naszej klasie i poszukać głupich.
|
|
 |
patrząc na zegarek wyświetlający 21;21 pukała się w czoło tak długo, aż w końcu uwierzyła w to, że to nie on o niej myślał.
|
|
 |
codziennie wpierdalam po jednym pierniczku z cynamonem w kształcie serca i próbuję zapomnieć.
|
|
 |
Z biegiem czasu życie przestaje być proste, nie jest tak łatwo jak mogło by się wydawać. Ciągnie do hajsu, a jak nie ma ciągnąć, skoro go nie ma, nie możemy przecież ciągle udawać, że jest dobrze. Nie ma zapasu sił, chęci, zaczynamy się różnić przestajemy na tych samych falach nadawać. Wydaje się nam, że wiemy co się święci, a to sprawia, że ręce zaczynają nam opadać. / grubson - naprawimy to .
|
|
|
|