 |
A może po prostu zbyt rzadko zdajemy sobie sprawę jak wielkie szczęście mamy obok?
|
|
 |
Moje życie miłosne jest jak Cola-cola. Kiedyś było "classic", później było "light", a teraz jest już tylko "zero".
|
|
 |
mam wrazenie ze wraz z twoim odejsciem tak po prostu wszystko sie zmienilo. nie siadasz już tam gdzie zawsze by móc choć na chwile odwrocić sie i usmiechnac w moim kierunku co ja mówię już w ogóle nie spogladamy na siebie. nie przesiadujemy razem przerw rozkminiając czy umiem zrobić zadanie z matematyki, nie wracamy razem do domu nawet w milczeniu, a w moich zeszytach nie pojawiło się ani jedno twoje koślawe serduszko i nie pijam już kubusia z automatu bo to nie to samo...bo chyba za bardzo boli. II systematyczny_chaos
|
|
 |
Traktuj swoją kobietę tak, żeby współczuła innym kobietom, że nie mają takiego faceta jak Ty.
|
|
 |
Znasz to uczucie ? Kiedy parząc w lustro zastanawiasz się co ona ma czego nie mam ja ?
|
|
 |
Uśmiechała się, gdy znowu przynosił rozczarowanie zamiast kwiatów. Może go kochała.
|
|
 |
dzień, w którym dotrze do ciebie, że już mnie nie możesz mieć, chociaż miałeś do tego okazję, będzie jednym z moich najpiękniejszych.
|
|
 |
W kolejce po miłość postawili mnie pierwszą, po szczęście odesłali już na koniec
|
|
 |
Oficjalnie jesteś tylko kolegą, ale tak naprawdę wszystkim co kocham.
|
|
 |
Niby już się przyzwyczaiłam do tych ciągłych rozczarowań, a za każdym razem boli tak samo.
|
|
 |
Traktował ją jak przerwę 15 minutową. Była świetna, ale potem wrócił do 45 minutowej lekcji. Zapomniał o poprzedniej przerwie, bo przecież przed sobą miał kolejną i kolejną, kolejną ...
|
|
 |
Za każdym razem gdy widziała go z inną zaciskała pięści i powtarzała jak mantrę: "Przecież nie mam do niego żadnych praw. Przecież nigdy nie byliśmy razem. Przecież nigdy mi nic nie obiecywał. Spokojnie".
|
|
|
|