 |
|
będąc pesymistą, uwierzyłam w to, że będzie na zawsze. / zm_
|
|
 |
|
nikt nie odda mi bliskich, które zabrała ziemia. / zm_
|
|
 |
|
z dnia na dzień zaczynasz znaczyć coraz więcej . / Katy ♥
|
|
 |
|
pamiętam ten dzień, przytuliłeś mnie, ale inaczej niż zawsze. poczułam się tak bezpiecznie, myślałam, że nic nie może mi się stać, że nikt nie może mi Cię zabrać, jednak się myliłam, ludzie zrobią wszystko by odebrać mi szczęście. / zm_
|
|
 |
|
i znów poczułam Twój tors, Twoje perfumy i słodko wyszeptane: kocham Cię, myszko. / zm_
|
|
 |
|
przepraszam, że mi tak zależy.
|
|
 |
|
Zajmij się mną.
|
|
 |
|
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie. [ yezoo ]
|
|
 |
|
umrę jeśli odejdziesz .
|
|
 |
|
zanim go poznałam, nienawidziłam dzieci, żyłam chwilą, nie myślałam o jutrze, dążyłam do celu po trupach, raniąc wszystkich wokół. mija kolejny dzień, myślę o przyszłości, o tym, że to właśnie z nim mam szanse na lepsze życie. nigdy wcześniej z nikim nie wyobrażałam sobie białej sukni przed ołtarzem, czy później krzyku naszych dzieci, gdy nie będą mogły dostać do słodyczy. tylko dlaczego mimo tych zmian dalej zostałam wredną ździrą, która musi kogoś ranić, teraz wypadło na Niego, choć tego nie chce, nie potrafię zatrzymać słowa w gardle, czy ręki przy boku. boje się że ten obraz przyszłości powoli stanie się niewyraźny, choć mówi, że wszystko jest idealnie, wiem że pod nosem wytrąca mi wady. już dużo zmienił w moim życiu, choć jest w nim obecny tak krótko. /zm_
|
|
 |
|
Nie byli razem, choć kiedyś często myśleli o sobie.
|
|
|
|