![najpiękniej wygląda człowiek który uśmiecha się choć nie ma powodu do uśmiechu a jego uśmiech szczerym jest.](http://files.moblo.pl/0/7/37/av65_73766_420750_288966171176101_265716596834392_675554_2146125550_n.jpg) |
najpiękniej wygląda człowiek, który uśmiecha się choć nie ma powodu do uśmiechu, a jego uśmiech szczerym jest.
|
|
![Życie składa się z mówienia DZIEŃ DOBRY ludziom których nie lubimy i DO WIDZENIA ludziom których KOCHAMY](http://files.moblo.pl/0/7/37/av65_73766_420750_288966171176101_265716596834392_675554_2146125550_n.jpg) |
Życie składa się z mówienia DZIEŃ DOBRY ludziom,
których nie lubimy i DO WIDZENIA ludziom, których KOCHAMY
|
|
![I proszę Boga nigdy więcej niech nie pozwoli na to by ktoś trafił w moje serce.](http://files.moblo.pl/0/7/37/av65_73766_420750_288966171176101_265716596834392_675554_2146125550_n.jpg) |
I proszę Boga, nigdy więcej,
niech nie pozwoli na to,
by ktoś trafił w moje serce.
|
|
![Mój Eden jest tam gdzie rytm bicia jego serca .](http://files.moblo.pl/0/7/37/av65_73766_420750_288966171176101_265716596834392_675554_2146125550_n.jpg) |
Mój Eden jest tam, gdzie rytm bicia jego serca .
|
|
![No i kiedy nagle spojrzałaś w moje oczy tak ja nagle wkroczyłem do innego świata i ze sobą Ciebie wziąłem.](http://files.moblo.pl/0/7/37/av65_73766_420750_288966171176101_265716596834392_675554_2146125550_n.jpg) |
"No i kiedy nagle spojrzałaś w moje oczy, tak ja nagle wkroczyłem do innego świata i ze sobą Ciebie wziąłem."
|
|
![Jest przystojny ale ma coś jeszcze tego wydestylowanego diabła który chowa mu się w oczach.](http://files.moblo.pl/0/7/37/av65_73766_420750_288966171176101_265716596834392_675554_2146125550_n.jpg) |
Jest przystojny, ale ma coś jeszcze - tego wydestylowanego diabła, który chowa mu się w oczach.
|
|
![Mogę usiąść Ci na kolanach i skrupulatnie Ci się przyglądać liczyć pieprzyki na ciele i spoglądać w nieskończoność w oczy. Utwierdzać się tylko w przekonaniu że pragnę abym to właśnie te oczy napotykała gdy otworzę swoje niebieskie w sobotę rano w poniedziałek czy wtorek: w każdy dzień tygodnia każdego miesiąca każdego roku że z tymi czarnymi oczami chcę błądzić nocami po oświetlonych uliczkach ale i gubić oddechy w naszym miękkim łóżku. Doświadczenie każe mi szukać jakiś oznak kłamstwa na twarzy drugiej osoby ale wyginają się jedynie kąciki ust ku górze to kpina losie: nie On możesz iść dalej szukać nieszczęśliwca gdzie indziej. Mierzwę Ci dłonią włosy i nie spuszczając z Ciebie wzroku wyszeptuję jak bardzo Cię kocham. Kocham Cię jak głupia. happylove](http://files.moblo.pl/0/4/18/av65_41830_large.png) |
Mogę usiąść Ci na kolanach i skrupulatnie Ci się przyglądać - liczyć pieprzyki na ciele i spoglądać w nieskończoność w oczy. Utwierdzać się tylko w przekonaniu, że pragnę, abym to właśnie te oczy napotykała, gdy otworzę swoje niebieskie w sobotę rano, w poniedziałek czy wtorek: w każdy dzień tygodnia, każdego miesiąca, każdego roku, że z tymi czarnymi oczami chcę błądzić nocami po oświetlonych uliczkach, ale i gubić oddechy w naszym miękkim łóżku. Doświadczenie każe mi szukać jakiś oznak kłamstwa na twarzy drugiej osoby, ale wyginają się jedynie kąciki ust ku górze - to kpina losie: nie On, możesz iść dalej szukać nieszczęśliwca gdzie indziej. Mierzwę Ci dłonią włosy i nie spuszczając z Ciebie wzroku wyszeptuję jak bardzo Cię kocham. Kocham Cię, jak głupia. /happylove
|
|
![Kocha każdy milimetr mojego ciała i kazdy zakamarek duszy. Nierówne cycki pieprzyki na plecach i zielone oczy hedonizm ogień w oczach wrażliwość. Kocha patrzeć na mnie gdy śpię i bezpretensjonalnie ślinie poduszkę. Chodze po domu calkiem naga nucąc coś pod nosem i najpiękniejsze jest to że oprócz pożądania w Jego oczach maluję się duma. Duma z posiadania mnie. To takie irracjonalne. Jak mozna czuc sie dumnym z posiadania kogoś kto wiecznie drwi nie zmywa i zapomina o Twoich urodzinach. Jak mozna kochac tak mocno kogoś kto zniszczył Ci tak wiele i pozbawił wiary w lepsze jutro. Nie moge pojąć dlaczego wciąż przytula mnie tak ze wszystko inne mogloby nie istniec dlaczego pozwolil mi na to zebym streściła w Nim caly swój swiat dlaczego uczynil mnie szczęśliwą mimo całego bagażu jaki niosę na barkach? Nasza milosc nie zna granic drwi z moralności i kipi niedosytem. Nie moglo byc piękniej. Dziekuje Ci. nervella](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Kocha każdy milimetr mojego ciała i kazdy zakamarek duszy. Nierówne cycki,pieprzyki na plecach i zielone oczy,hedonizm,ogień w oczach,wrażliwość. Kocha patrzeć na mnie gdy śpię i bezpretensjonalnie ślinie poduszkę. Chodze po domu calkiem naga nucąc coś pod nosem i najpiękniejsze jest to,że oprócz pożądania w Jego oczach maluję się duma. Duma z posiadania mnie. To takie irracjonalne. Jak mozna czuc sie dumnym z posiadania kogoś kto wiecznie drwi,nie zmywa i zapomina o Twoich urodzinach. Jak mozna kochac tak mocno kogoś kto zniszczył Ci tak wiele i pozbawił wiary w lepsze jutro. Nie moge pojąć dlaczego wciąż przytula mnie tak,ze wszystko inne mogloby nie istniec,dlaczego pozwolil mi na to,zebym streściła w Nim caly swój swiat,dlaczego uczynil mnie szczęśliwą mimo całego bagażu jaki niosę na barkach? Nasza milosc nie zna granic,drwi z moralności i kipi niedosytem. Nie moglo byc piękniej. Dziekuje Ci. / nervella
|
|
![Utknęliśmy w pułapce idealnego świata zagnieździliśmy się tu na moment otwarci wygadani z delikatnymi uśmiechami i łącznie czterema iskierkami w oczach bez ubrań z mocno bijącymi sercami. Przytulasz mnie ogrzewam się Twoim ciepłem szepczemy coś o uczuciach nagle a gdzieś w powietrzu zawisają słowa które wypowiadasz delikatnie dlaczego tak nie może być ciągle? . Chcemy złapać się za rękę nie mamy obaw chcemy biec naprzód wyprzedzić kolejne lata i żyć w naszej wspólnej wieczności.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Utknęliśmy w pułapce idealnego świata, zagnieździliśmy się tu na moment, otwarci, wygadani, z delikatnymi uśmiechami i łącznie czterema iskierkami w oczach, bez ubrań, z mocno bijącymi sercami. Przytulasz mnie, ogrzewam się Twoim ciepłem, szepczemy coś o uczuciach nagle, a gdzieś w powietrzu zawisają słowa które wypowiadasz delikatnie "dlaczego tak nie może być ciągle?". Chcemy złapać się za rękę, nie mamy obaw, chcemy biec naprzód, wyprzedzić kolejne lata i żyć w naszej wspólnej wieczności.
|
|
![Twoje dłonie są gdzieś pomiędzy moimi łopatkami i odpinają mój stanik. Twoje dłonie ściągają mi następnie go przez ręce a potem jednym ruchem przyciągają mnie na powierzchnię Twojego ciepłego ciała. Twoje dłonie ściągają moje legginsy dolną część bielizny. One wywołują dreszcze na moim ciele przy każdym muśnięciu. Są tak pewne precyzyjne i doskonale znające mapę mojego ciała. Dłonie idealnie komponujące się z moimi pozbawiają mnie teraz ubrań ale to oczy spojrzenie które nie wędruje za nimi a wciąż przeszywa moje te dwie źrenice otoczone błękitem tęczówek rozbierają mnie bardziej łapią za bordową kurtynę i odsłaniają moje serce.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Twoje dłonie są gdzieś pomiędzy moimi łopatkami i odpinają mój stanik. Twoje dłonie ściągają mi następnie go przez ręce, a potem jednym ruchem przyciągają mnie na powierzchnię Twojego ciepłego ciała. Twoje dłonie ściągają moje legginsy, dolną część bielizny. One wywołują dreszcze na moim ciele przy każdym muśnięciu. Są tak pewne, precyzyjne i doskonale znające mapę mojego ciała. Dłonie idealnie komponujące się z moimi pozbawiają mnie teraz ubrań, ale to oczy - spojrzenie, które nie wędruje za nimi, a wciąż przeszywa moje, te dwie źrenice otoczone błękitem tęczówek - rozbierają mnie bardziej, łapią za bordową kurtynę i odsłaniają moje serce.
|
|
![Gdy nie ma dla mnie nic ważniejszego od Twojej osoby. Gdy zgodziłabym się na największe oszustwo na największe kłamstwo na największy ból aby tylko sprawić że to co Cię boli zniknęło. Wchłonęło się w moją skórę i może nawet jak kwas wyżreć mi skórę gdy zobaczę na powrót szczery uśmiech na Twojej twarzy będę cierpieć wić się z bólu z najszczerszym uśmiechem w sercu. Gdy tlen który zabierałam do płuc traci tak nagle na swojej wartości aż w końcu porzucam go na dobre na rzecz Ciebie. Gdy pragnę Cię dotykać całować przytulać czuć w każdym możliwym znaczeniu tego słowa gdy pragnę niemalże brać Cię jak powietrze tyle że nie do płuc a prosto do mojego serca które wyryte ma Twoje inicjały z dopiskiem na wieczność . happylove](http://files.moblo.pl/0/4/18/av65_41830_large.png) |
Gdy nie ma dla mnie nic ważniejszego od Twojej osoby. Gdy zgodziłabym się na największe oszustwo, na największe kłamstwo, na największy ból, aby tylko sprawić, że to co Cię boli - zniknęło.
Wchłonęło się w moją skórę i może nawet jak kwas - wyżreć mi skórę; gdy zobaczę na powrót szczery uśmiech na Twojej twarzy - będę cierpieć, wić się z bólu z najszczerszym uśmiechem w sercu. Gdy tlen, który zabierałam do płuc traci tak nagle na swojej wartości, aż w końcu - porzucam go na dobre na rzecz Ciebie. Gdy pragnę Cię dotykać, całować, przytulać, czuć w każdym możliwym znaczeniu tego słowa - gdy pragnę niemalże brać Cię jak powietrze tyle, że nie do płuc, a prosto do mojego serca, które wyryte ma Twoje inicjały z dopiskiem "na wieczność". /happylove
|
|
|
|