 |
Gdyby zapytać ludzi co by zrobili gdyby mogli zatrzymać czas połowa opowiedziała by, że poszła by do Media Markt i ukradła Plazmę, druga połowa, że obrabowała by bank itd… a ja ta 000.01 % poszłabym do Ciebie i pocałowała w usta…
|
|
 |
To ciamciaa dziś idzie opić jakże cudowne i wyjątkowe ŚWIĘTO ! Wsze zdrowie dupeczki i wszystkiego najlepszego :) ♥
|
|
 |
Mateusz. Jedno imię a wywołuje we mnie pozytywne emocje jak i cholernie negatywne. Z jednej strony kojarzy mi się z osobą o której zapomniałam ale jednak czasem potrafię wrócić wspomnieniami do niego. a dzisiaj? Dzisiaj kojarzy mi się z moim największym szczęściem. z moim Skarbem. jedno imie dwa znaczenia...
|
|
 |
Zamknęłam uczucia pod kluczem. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Czuję się niekompletną osobą. Obcym ciałem z opętaną duszą. Istotą z połamanymi nogami, której ktoś odebrał marzenia. Stoję tu.. Nieruchomo trwam, w każdym słowie. Setki razy analizuję wykonanie kolejnego ruchu. Moja droga? Nie potrafię przewidzieć tego co czeka mnie za zakrętem.. czy na rozstaju wybiorę dobrze. Jestem tylko istotą bojącą się własnego cienia. strach zawładnął moim umysłem już dawno. Zniszczył wszystko. Jestem namiastką człowieczeństwa, które kończy we mnie swój krótki żywot. Rozpadam się, gniję, blaknę.. nie będzie kolejnych ścieżek. kolejnych zakrętów i trudnych wyborów. Droga stanie się prosta a ja znów odzyskam utraconą wiarę w siebie, które będę pilnować jak najcenniejszego wspomnienia. Oczy znów zapłoną utraconym blaskiem a usta pokryją się uśmiechem. Będzie lepiej.. ale wszyscy kiedyś upadniemy nisko. Walczmy.. póki śmierć nie złapie nas za rękę.. Wtedy będzie za późno. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
- Gdzie się tak wystroiłaś? Mieliśmy oglądać film.
- Chciałam ładnie wyglądać. Nie będę siedziała w dresach.
- Ale ja lubię Cię w dresach i tym rozciągniętym sweterku, wtedy wyglądasz najpiękniej.
- Tak i ludzie uciekają ode mnie.
- I dobrze wtedy jesteś najpiękniejsza i tylko moja.
|
|
 |
Przepraszam za to co jest warte przeprosin. Próbuję iść na przód ale nie umiem. Myślę nad tym wszystkim przez cały czas, lecz nie potrafię zrezygnować ze wspomnień. Ciągle ktoś mi powtarza, ze powinnam zostawić przeszłość za sobą, tylko dlaczego nikt nie próbuje zrozumieć, tego, ze ja po prostu nie chcę? Staram się, naprawdę. Jednak rozpadam się gdy nie ma jej w pobliżu. Nie jestem w stanie ruszyć się z miejsca, bo to mnie przytłoczyło. Staram się oddychać, spać, jeść, czuć. Tylko, ze bez tych ludzi których utraciłam już nie mogę. Z głębi serca przepraszam wszystkie te niewinne osoby, które od siebie odpycham i do siebie nie dopuszczam.
|
|
 |
Żyjesz? Zastanów się dobrze nad tym pytaniem. Czy żyjesz? Siedzisz wieczorem sam/sama w pokoju, słuchasz dobijających piosenek i myślisz o tym co wydarzyło się w ciągu dnia, kilku dni, tygodnia lub miesięcy? W dzień chodzisz uśmiechnięty/ta , ale tak naprawdę to tylko perfekcyjna gra pozorów? Odliczasz godziny do końca dnia, zachodu słońca? Wieczorem ból rozrywa Twoje serce i obolałą duszę? Rozmawiając z kimś w pewnym momencie wydaje Ci się, że ta osoba mówi do Ciebie w obcym języku? Tęsknisz za utraconymi szansami, ludźmi? Oddychasz i chodzisz, ale nie widzisz sensu w tym? Utraciłeś/aś to na czym Ci zależało? Rozpaczasz, gdy nikt nie widzisz? Płaczesz? Czy trafiłam, z którymś stwierdzeniem? Tak? To nie żyjesz, Ty udajesz osobę żywą.
|
|
 |
I tylko głupiec powiedziałby, że nie tęskni. [ bez_uczuciowy ]
|
|
 |
Mam infobota zapisanego Twoim imieniem . codziennie piszę mu „kocham Cię” a on odpisuje „ja Ciebie też” . trzeba się jakoś pocieszać , no nie ?
|
|
 |
Nawet, jeśli mam włączony dźwięk, to co chwilę sprawdzam, czy nie napisałeś
|
|
|
|