 |
Swoją drogą,zawsze jest jakieś "tylko,że",założę się,że wszystkie największe osobiste tragedie tego zasranego świata zaczynają się od zwrotu "tylko,że".
|
|
 |
Gwałtowny kryzys egzystencjalny na arenie mego istnienia .
|
|
 |
Nie muszę być pod wpływem alkoholu, ani żadnych grzybków halucynogennych, aby stanąć na balkonie w środku nocy i zacząć krzyczeć do nieba, jak bardzo Cie kocham. ♥
|
|
 |
Weź słuchawki i wyluzuj, nie ty jedna straciłaś to na czym ci zależało.
|
|
 |
Kochanie, mam prośbę. Przekaż swojej lasce, że jak jeszcze raz zareaguje śmiechem na mój widok, to jej tak wyjebie, że pomyli wakacje z feriami zimowymi. I się skończy.
|
|
 |
nie potrzebuje kogoś, kto będzie mi mówił jaka jestem 'wspaniała' , tylko kogoś kto pomoże mi wstać , gdy będę spadać.
|
|
 |
podziwiam tych wszystkich ludzi którzy większość czasu przebywają w moim towarzystwie za cierpliwość, wyrozumiałość i tak samo zrytą banie.
|
|
 |
a Bóg? po cholere stawia mi go na drodze skoro wie, że nie możemy być razem.
|
|
 |
nie lubię patrzeć na to, jak psuje mi się kontakt z osobami na których mi zależy.
|
|
 |
Awansowałeś na posadę głównego obiektu westchnień w moim życiu. ♥
|
|
 |
Może nie wystarczę. Ale będę tuż obok .Prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
Nigdy nie odmawiaj zaproszenia. Nigdy nie opieraj się nieznanemu. Po prostu otwórz się na świat i napawaj przeżyciami. A jeśli się sparzysz? Cóż, trudno. Pewnie nie na darmo
|
|
|
|