|
cholernie się boję. boję się tego co będzie za dwa lata, albo i dłużej. boję się, że zapomnę jakim był cudownym człowiekiem. że zapomnę, ile dla mnie znaczył. zapomnę, co to znaczy kochać i znów przyjaźń będzie dla mnie takim obcym uczuciem... boję się, że zapomnę, że ktoś taki jak przyjaciel może w ogóle istnieć.
|
|
|
-Czasem ta tęsknota za Nim ją wykańczała, czasem sama się niszczyła...Najgorsze było gdy zatapiała się w marzeniach a później otwierała oczy i docierała do niej rzeczywistość ....Po tym wszystkim nie miała siły na nic ale i tak katowała się dalej kolejnymi marzeniami w których główną rolę grał właśnie On ...On za którym tak bardzo tęskniła...
|
|
|
I Kocham Cię pomimo twoich wad , mimo twoich humorów . Kiedyś szukałam swojego malutkiego świata takiej cząstki prawdziwego JA , próbowałam się w nim jakoś odnaleźć i wiesz co? Kiedy tak patrze na Ciebie już go nie chce szukać , nie szukam go już . Za każdym razem kiedy cie widzę , kiedy dotykasz moich ust swoimi wargami widzę wszystko co moje , widzę cały swój świat jakim jesteś Ty.
|
|
|
- Nie umieraj - szepnęła. - Nie wolno ci umrzeć, rozumiesz? W ciągu trzech dni dotrzemy na miejsce.
- Tak, królowo.
- To rozumiem. - Pocałowała go w czubek nosa. - Jeśli mnie opuścisz, nie będę mogła być dalej twoją królową. -Uśmiechnęła się.
- W takim razie cię nie opuszczę - obiecał. - Nigdy.
|
|
|
to uczucie, gdy jakaś osoba staje się częścią Twojego życia. zaczynasz zastanawiać się dlaczego nie znaliście się wcześniej. wtedy potrafisz zmienić się tylko dla Niej, odliczać godziny do następnego spotkania, a Twoje życie staje się oczekiwaniem. znasz to uczucie ? uwierz mi, nie ma nic lepszego, gdy po godzinach spędzonych w pustym pokoju możesz wreszcie zobaczyć tą jedyną osobę, usłyszeć Jej głos i po prostu cieszyć się życiem, razem z Nią.
|
|
|
Czemu zakochujemy się w dużo starszych facetach, którzy zachowują się jak małe dzieci, gdy ich naprawdę potrzebujemy znikają z naszego życia. Myślą ze co my nastoletnie dziewczyny umiemy sobie poradzić z każdą sytuacją.?! Mylą się i nie wiedząc jak nas krzywdzą swoją obojętnością.
|
|
|
Było popołudnie. Wtedy on stanął przede mną i powiedział " mała to koniec, mam inną " wtedy stanęłam we łzach które spływały mi po policzkach on znów popatrzył się z litością i przytulił to był ostatni raz gdy go widziałam i czułam że jestem bezpieczna..
|
|
|
Masz 10 minut, żeby tu przyjść,
spojrzeć mi w oczy, chwycić moją dłoń,
przytulić mnie do siebie i szepnąc do ucha
'Kocham Cie' . Odliczam kurwa!
|
|
|
-Przyjdziesz na mój pogrzeb jak umrę ?
-Nie
-Dlaczego.?
-Ponieważ skarbie,będe leżał obok Ciebie
|
|
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
|
|
|
Nie przestane chodzić w 'skejtowych' ciuchach żeby wyglądać 'bardziej' jak kobieta, nie przestane używać zwrotu kurwa, meega, ja jeebe, elegancko, dam se kurwa rade itp. Nie przestane dawać kropki przed pytajnikiem . Nie przestane pisać zdań z małych liter. nie przestane słuchać HG, nie przestane używać wulgaryzmów. WOS zawsze będzie ze mną w roli głównej . Nie przestane łazić z chłopakami do parku . ale wiesz. oboje wiemy że kiedyś będę bardziej dojrzała,skończę szkołę, ktoś zajmie moje miejsce żeby wkurzać nauczycielkę na wosie, ja znajdę prace a tam nie przyjdę w skejkowskich ciuchach z kapturem na głowie. Kiedyś pewnie przestane słuchać HG. Zacznę pisać zdanie z dużych liter. Zacznę nawet pić małą czarną, której nie lubię teraz. I kiedyś będzie tak, że nie przyjdę do domu, nie zamknę się u siebie w pokoju, nie położę się na łóżku z słuchawkami w uszach. pewnie dlatego, że moje dziecko powie mi "chodź się bawić" albo mąż "kochanie, obiad "
|
|
|
Patrzyła na jego rozmazaną postać przez łzy i nie rozumiała jak do tego wszystkiego doszło. W tamtym momencie po raz pierwszy w swoim krótkim życiu poczuła do niego czystą nienawiść. Uderzyła go w policzek z całej siły jaka jej pozostała po czym obrzuciła go ostatnim spojrzeniem pełnym pogardy i odeszła.
|
|
|
|