 |
|
Nigdy nie przypuszczałem że dopuszczę do widoku twoich łez przy moim łóżku w szpitalu. | Alaan
|
|
 |
|
Kocham go i nie wyobrażam sobie po raz kolejny go stracić.
|
|
 |
|
Schowaj lala swój biedny środkowy palec,
bo zaraz sobie nim zamieszam kawę.
|
|
 |
|
ylko będąc w towarzystwie przyjaciół mogę chodź na chwile
zapomnieć o tym jak mnie skrzywdziłeś. O każdej przepłakanej nocy. O każdym poranku z mokrą poduszką. O każdym spojrzeniu w lustro i patrzeniu na moje podpuchnięte oczy. O każdej kresce na rękach. Mogę zapomnieć o tobie. / Kaja
|
|
 |
|
A jeśli wbije Ci widelec w oko
to mnie zauważysz i pokochasz?
|
|
 |
|
Bezbarwnie. Beznamiętnie. Bez ciebie.
|
|
 |
|
Mała, wylansowana niuniu. Jest jeden problem
- oprócz wyglądu istnieje w życiu coś takiego jak
mózg - tak, wiem, że słyszysz pierwszy raz to słowo,
więc już tłumaczę : to takie coś dzięki czemu
myślisz i jesteś kimś więcej niż najzwyklejszą
w świecie kolejną dupą do wyruchania.
|
|
 |
|
mów za plecami o ludziach tyle, ile
miałbyś odwagę powiedzieć im prosto w oczy
|
|
 |
|
Zawsze twierdziłam że to głupie, chore i naiwne, kiedy to dziewczyna musi latać za chłopakiem. Kiedy to ona musi się starać o wszystkie spotkania, zaczynać pierwsza rozmowy i starać się by ta znajomość przerodziła się w coś pięknego. Tyle razy opieprzałam swoją przyjaciółkę mówiąc: Dziewczyno! Zostaw go, niech to on trochę się postara, a nie ty wszystko robisz. Dziwne, bo właśnie teraz robię to samo.. / j.
|
|
 |
|
Od zawsze uważałam, że nie pasuję do świata. A przynajmniej, nie do XXI wieku. To, że istnieję, bytuję, właśnie teraz, jest chyba dowodem na to, że los potrafi posługiwać się ironią.
|
|
 |
|
Moja paczka liczy 20 przyjaciół każdy z nich ma na imię Marlboro.
|
|
|
|