 |
Idealny mężczyzna to taki , który może być wszędzie, ale mimo tego woli być przy mnie .
|
|
 |
Jesteśmy tymi, którzy za dużo piją i głośno klną.
|
|
 |
``Poznajemy tysiące ludzi i nikt nas nie wzrusza. Aż w końcu pojawia się ta jedyna osoba. I odmienia nasze życie. Bezpowrotnie.”
|
|
 |
Bo dzieciństwo kończy się wtedy, gdy zaczynasz robić rzeczy o których nie powiesz rodzicom
|
|
 |
Niektórych ludzi na prawdę nie rozumiem...
|
|
 |
bo każdy wkurwia mnie na inny sposób..
|
|
 |
"(...)Wkurza mnie, ale i tak go bardzo,bardzo lubie ! "-przeczytałam fragment wpisu z pamietnika ze stycznia tego roku.To był najwspanialszy miesiac w moim życiu.Czytałam kolejne wpisy,było coraz gorzej.Coraz więcej łez na moich policzkach i bólu gdzieś tam głęboko w sercu.Wróciło wszystko:nasze początki, wzloty aż w końcu upadki.Miłosć,która we mnie przychodziła z dnia na dzień wtedy,kiedy u niego malała.On kochał,wtedy ,gdy ja nie kochalam,lecz ja pokochałam w chwili,w której mu juz nie zależało..Dziś jest tak,że sie nie widujemy,nie spotykamy,nie rozmawiamy..Wszystkie nasze chwile trzymam w tym grubym,czerwonym zeszycie i w swych wspomnieniach..Gdybyś kiedykolwiek przeczytał go,lub wpis na Moblo zrozumiałbyś,że żałuję,tęsknie i kocham..Że zrozumiałam jak już straciłam..Bo oboje wiemy,że dziś jest juz za późno.. ;( || pozorna
|
|
 |
Wiesz co ? jestem szczęśliwa, mimo tego co jest , bo mam zajebiste wspomnienia : ]
|
|
 |
nie szukam ideału, znalazłam kogoś, dzięki komu ideały przestały się liczyć. ♥
|
|
 |
`tak bardzo tęsknie, ale ci tego nie powiem... :((
|
|
 |
Gdy odchodziłam łapał mnie z rękę głaszcząc czule po twarzy,gdy płakałam ocierał mi łzy z policzka,gdy mówiłam słuchał w skupieniu,a gdy milczałam-milczał wraz ze mną.Czułam Jego obecność,czułam bliskość,bezpieczeństwo i miłość..Miłość,którą próbował mnie obdarzyć,ale wtedy byłam zbyt ślepa by to dostrzec,by móc zauważyć to co powoli wymyka mi sie z rąk.Nie kochalam,nie myślałam o nim poważnie,nie zależało mi i się nie starałam..Ale u niego było inaczej..Zupełnie inaczej..-Masz wyjebane! nie zależy Ci,nie starasz sie nawet !-uslyszałam w końcu te słowa,po czym odwrócił się i odszedł pozostawiając mnie samą z myślami..Dotarło do mnie to co się stało,że włąsnie odszedł ktos,kto nie powinien.Ktoś kogo zraniłam,ktoś kto mnie kochał..Może kocha nadal,może i myśli,ale ja nie zrobilam z tym nic.Nie dałam nam szansy,nie dałam nam możliwości bycia razem..Dziś jest za późno..Dziś znalazł sobie kogoś,kto docenia jego i jego miłosć..Kto moze dać mu to czego ja nie potrafiłam..|| pozorna
|
|
|
|