 |
jedno spojrzenie. jeden ruch. On. moje serce przestaje bić normalnie. bije coraz szybciej. biorę oddech za oddechem. opanowuje sytuację, starając się nie wyróżniać w tłumie. bo On mnie nie widzi. nie widzi tej szarej postaci, która gubi się w tłumie. stara się ukryć pośród ludzi, którzy z radością przemierzają świat. ale On pojawiający się znikąd wszystko psuje. jego czekoladowe tęczówki nie pozwalają mi iść normalnie. jego płynne ruchy przyprawiają mnie o fale emocji. to wszystko. to wszystko psuje spokój w moim życiu. coś co sama zbudowałam. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
staram się to wszystko ogarnąć. złapać lekko oddech w tym jednym, wielki chaosie. po prostu normalnie żyć. tak jak żyłam do czasu, gdy jego nie było na mojej drodze. gdy to wszystko, kumple z podwórka trzymali się razem. nie było pieprzonego podziału na grupy, bo ktoś ma takie widzi mi się. ktoś nowy się wpieprzył i zepsuł to co budowaliśmy przez tyle lat. nie raz się śmialiśmy jak jedno dostało od drugiego palantem podczas gry. a odkąd ktoś postanowił to wszystko zniszczyć nic nie jest tak samo. każdy żyje w innym świecie. nie ma tego zgrania jak się krzyknęło "o 12 u Piotrka" i wszyscy byli tam gdzie trzeba. wszystko się spieprzyło i to cholernie boli. spieprzyłaś to. mój związek z nim i naszą zgraną grupę. paczkę, która sobie ufała i mówiła wszystko prosto w twarz. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
|
Moje najlepsze miejsce na ziemi, jest gdzieś między Twoim prawym, a lewym ramieniem.:(
|
|
 |
ja nigdy się nie poddałam. nigdy nie przestałam walczyć o Ciebie, o nasze uczucie. ja po prostu zrozumiałam. zrozumiałam, że nie warto wylewać tyle łez, nie warto zmagać się z narastającymi problemami. lepiej ułatwić sobie już krętą drogę i zrezygnować z dodatkowej drogi pod górkę. Lepiej iść po prostu po płaskiej drodze, która i bez niego jest kręta. lepiej wstać i powiedzieć sobie "jestem silna i dam radę". pozwolić sobie kochać jeszcze raz. i to on przegrał, bo on nie wie jak wiele stracił i ile ja zyskałam. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
|
Też to czułam, te motylki w brzuchu na sam twój widok. Ale wszystko się spieprzyło i teraz czuje tylko zbierające się łzy.
|
|
 |
Miłość to nie jest takie przelotne coś. To nie występuje tylko na chwile. Nie przypomina to kilku sekund czy minut wywołanej radości. Miłość to uczucie, ktore pozozstaje w naszych sercach na długo. Rozpala płomień, który chce wytworzyć wielkie ognisko. Małe iskierki prowadzą do wielkiego ognia. Lecz niestety. Ktoś nie odczuwa tej miłości tak mocno i wkońcu ognisko zaczyna przygasać. Gaśnie, gaśnie z płomienia robi się plomyczek, potem zostaje żar który ledwo sie tli i na końcu sam popiół. Nie ma nic. Tak nie wygląda miłość, a przynajmniej nie ta prawdziwa. Ona tak nie wygląda jak dla mnie. Dla mnie ognisko nigdy nie gaśnie, bo zawsze ono będzie wypełniać duszę, przestrzeń uczuciem. Ono trwa wraz z ta miłością // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
Jestem tutaj, aby dbać o Ciebie, chronić i sprawiać, by uśmiech pojawiał się na Twojej twarzy. Kiedy nie będziesz mogła zasnąć, ja będę śpiewał Ci do snu. Zabiorę Cię w środku nocy przed dom, by pokazać gwiazdy na niebie. Przytulę Cię od tyłu i powiem, że Cię kocham, cicho przy uchu, uwieczniając tą chwilę w Tobie, abyś już nigdy nie czuła się samotna. Zrobię Ci kawę, nawet jeśli dodam za dużo cukru, tylko po to, abyś delikatnie się zaśmiała. Przyczynię się do kradzieży najpiękniejszego pierścionka, aby osuszyć wszystkie łzy i nie pozwolić im spaść. Odwrócę wszystkie złe myśli, będąc przy Tobie w każdej chwili. Zrobię wszystko, co tylko zechcesz. Będę każdego wieczoru przy Tobie, jak księżyc, a w dzień zamienię się w słońce, by ogrzewać Twoje serce, gdziekolwiek pójdziesz i gdziekolwiek będziesz się znajdować.
|
|
 |
I możesz mi nie wierzyć. Możesz mieć daleko w dupie moje zdania i to, że wszystko co mówię to jedne wielkie kłamstwo. Nie proszę Cie o to żeby w to wierzyć. Ale ja naprawdę dostałam mocnego kopa w dupę. Zranił mnie i to zabolało. Nic tak nie bolało. Nic nie wywołało takich emocji. I jeśli mam zły dzień albo po prostu mam dość i najchętniej odcięłabym się od świata, to dlatego że nie mam na kim się oprzeć. Nie mam do kogo zadzwonić i powiedzieć zwykłe kocham Cię. Dlatego, że zniszczył kawałek mojego serca. Serca, które na ogół było miłe dla tych, którzy byli mili dla mnie. Zamienił w głaz kawałek serca, które kochało. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
|
A jutro? jak co dzień - zakocham się w Twoim uśmiechu, oczach i całym Twoim wnętrzu ponownie, bo tak jest każdego ranka, kiedy budzę się i myślę o Tobie.
|
|
 |
A jutro? jak co dzień - zakocham się w Twoim uśmiechu, oczach i całym Twoim wnętrzu ponownie, bo tak jest każdego ranka, kiedy budzę się i myślę o Tobie.
|
|
 |
|
Ile razy płakałaś w poduszkę ? Ile razy przytulałaś się do najlepszego misia, patrząc w jego guzikowe oczy i powtarzając, że wszystko będzie dobrze ? Ile razy opychałaś się czekoladą a potem narzekałaś że jesteś gruba ? Dziewczyno zastanów się czy warto cierpieć przez takiego palanta.. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|