 |
byłam jego małą dziewczynką. z nosem, upapranym w czekoladzie. w za dużych butach. tą, którą uwielbiał nosić na barana i troskliwie przytulał, kiedy potknęła się o sznurówki swoich trampek. jednak każda dziewczynka dorasta. staje się kobietą. tą pewną siebie. radzącą sobie z najmniejszymi problemami. tą, która potrafi samodzielnie wytrzeć sobie wąsy z kakao. jednak w życiu każdej z nas przychodzi moment, kiedy mamy ochotę znów poczuć się beztrosko. mamy ochotę, aby naszym największym problemem było to, że nasz ulubiony miś jest w praniu. niestety chwile dzieciństwa, uciekają bezpowrotnie.
|
|
 |
czekałam na Ciebie doskonale wiedząc, ze już nie wrócisz. zupełnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechł mi mój najukochańszy pies, a ja każdego dnia stałam pod rodzinnym domem, naiwnie go wołając.
|
|
 |
tak,mogę powiedzieć śmiało, że jestem najszczęśliwszą osobą pod słońcem. mam najukochańszego faceta, który każdego dnia udowadnia mi, że kocha mnie coraz mocniej i bez którego ja nie wyobrażam sobie życia. kocham Jego każdą cząstkę, łącznie z wrednym charakterem i głupimi odpałami - kocham, i mogłabym za Niego zamordować.
|
|
 |
tak łatwo zapomnieć o tym, że miało się odrobić lekcje, napisać wypracowanie z polskiego. zapominamy o wielu rzeczach. nie potrafimy zapomnieć o osobie, której kochamy, nawet jeśli zadaje nam ból. kochamy ją nadal. nie potrafimy zapomnieć.
|
|
 |
Nie wiedziałam, że leżenie obok kogoś i przeczesywanie mu palcami włosów może dać tyle motylków w brzuchu. / ♥♥♥
|
|
 |
A to co dzisiaj nas przerasta, już jutro będzie niczym.
|
|
 |
Te dni dały tlen moim płucom. Dziś oboje wiemy, że te dni już nie wrócą. Patrzymy wstecz, bo tyle za nami, lecz ważne są tylko dni, których nie znamy.
|
|
 |
Zabolało. Nie dlatego, że powiedział mi prawdę. Dlatego, że usłyszałam ją z ust, które wymawiają najbardziej znaczące dla mnie słowa.
|
|
 |
Uśmiechnął się do mnie w taki sposób, że gwałt na Nim, każdy sąd uznałby za czyn całkowicie usprawiedliwiony.
|
|
 |
Kiedy zobaczyłam Go dzisiaj w tym garniturze, wszystkie uczucia automatycznie powróciły.
|
|
 |
Każdy z nas ma wspomnienia, każdy z nas za czymś tęskni i każdy pamięta o kimś, o kim powinien zapomnieć.
|
|
 |
Siedziała sama. Pierwszy raz od ponad dwóch miesięcy siadła w nocy przy oknie i odetchnęła. Od szkoły, od ludzi, od zamotania, od tych mieszanych emocji i od Niego.
|
|
|
|