 |
Wstań nim pogrzebią Cie razem z godnością,
jeżeli masz ją to wstań i pomyśl,
system jest odzwierciedleniem Sodomy.'
|
|
 |
czasami wątpię jak ty w cały świat czasami wątpię w siebie, wątpię w nas '
|
|
 |
'Wiem co znaczy walczyć o miłość i znam smak zdobycia cię.! < 3
|
|
 |
tak dobrze czuję się, gdy jesteś obok - przy mnie,
tak ważna czuję się, gdy mogę objąć Cię, wiesz?
tak mało znaczy dla mnie wtedy wszystko inne.
|
|
 |
'Spełniasz me sny, jakbyś sam ich twórcą był,
Te wszystkie dni stworzyliśmy sobie ja i ty,
Nadany rytm wciąż pilnuje by nie zmienić nic. '
|
|
 |
Ty się serce ogarnij, a Ty rozum pilnuj serca..
|
|
 |
Uczucia jak dzikie psy wyją przez ludzką skórę - zagłuszają prawość sumienia. ll koffi
|
|
 |
Jestem wojną, chaotyczną mozaiką wspomnień, którą zżera kwas moich łez. ll koffi
|
|
 |
Nie funkcjonowała jak normalny człowiek, bo nie posiadała własnej społeczności. Była odrębną jednostką, której jedyne i żałośnie monotonne zajęcie stanowiło spacerowanie po kilkudziesięciu metrach kwadratowych, ograniczonych kilkoma ścianami. Zrezygnowała z uczestniczenia w sferze społecznej, bo próbowała uniknąć konfrontacji własnych problemów z ludźmi, których ledwie znała. Poza tym podchodziła do emocji w sposób egocentryczny, egoistyczny nie lubiła się nimi dzielić z prostej przyczyny: należały do niej. Depresja, jak widać, skutecznie zabijała aktywność społeczną człowieka, dodając przedrostek "a". Aspołeczna. ll koffi
|
|
 |
Absurd łapie absurd
w swiecie paradoksów.
|
|
 |
witaj w teatrze lalek, elita w pierwszych rzędach.
|
|
|
|