 |
I najbardziej obawiam sie, że nie zasne bez jego 'dobranoc', niby takie banalne a jak prawdziwe..
|
|
 |
jak mi przykro to kurwa płaczę- proste
|
|
 |
|
papierosowo-czekoladowa, terapia anty-facetowa . [onajestkurwa]
|
|
 |
najzajebistszy rocznik '96 jutro odpoczywa ♥ / przypadkowa
|
|
 |
Weź moją rękę tej nocy, nie myślmy o jutrze. Weź moją rękę tej nocy, znajdźmy jakieś miejsce, by tam pójść,ponieważ nasze serca są zamknięte na zawsze i nasza miłość nigdy nie umrze.
Weź moją rękę tej nocy,ten ostatni raz.
|
|
 |
Usiądź wygodnie, obok mnie poczuj jak bije ciepło.. / GRUBSON I TRZYSETNY WPIS
|
|
 |
Poprosiłam go wczoraj by napisał mi dobranoc, mówiłam, że za tym tęsknię. Nie doczekałam się, jednak rano po przebudzeniu gdy wzięłam telefon do ręki zobaczyłam komunikat '1 nowa wiadomość od: ON' Odczytałam: Jednak wcale mi nie przeszłaś.. Dzisiejszy dzień udowodnił mi jak bardzo mi Ciebie brakuje. Dobranoc' W efekcie miałam taki zaciesz na twarzy, że mama zaczęła sie mnie bać.
|
|
 |
Był dla niej miły , rozkochał ją w sobie. miała na jego punkcie bzika.potem ? Olał , perfidnie olał. miał ją gdzieś .ona cierpiała, on latał za innymi , żeby zrobić jej na złość, ona też chciała. Znalazła w domu sznur , i żeby zrobić mu na przekór poszła do niego do domu . napisała ostatni list '' tak kochanie, dziękuję , że dzięki tobi mogłam przeżyć nowe doświadczenie'' i przykleiła ją sobie do czoła. Czuła ogromny ból i pustkę, nie chciała tego wszystkiego tak zakończyć, zawiązała sznur i ... nie! Nie będę z powodu takiego dupka tracić tak cennego daru. Na jej ustach pojawił się uśmiech. Zostawiła wszystko , żeby choć trochę się przestraszył i wyszła. Następnego dnia zaczęła bawić się do woli, Paliła piła ciągnęła. wszystko , żeby tylko poczuć się lepiej. i tej nocy stało się coś co zapamiętała do końca życia. Zobaczyła , że z jego oczu kapnęła łza. Co za debil powiedziała . Ma czego chciał // Blogeeria.
|
|
 |
może gdybym nie była tak głupia teraz było by inaczej ? zakochałam się, a gdyby nie to wcale nie leżała bym teraz pod kołdrą z chusteczkami w ręku
|
|
 |
Przez trzy godziny czarował mnie swoim uśmiechem i spojrzeniem, jak go tu nie kochać?
|
|
|
|