głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lotty

Pamiętasz jak przywrócić światło w moich oczach.

czarnadusza dodano: 7 listopada 2011

Pamiętasz jak przywrócić światło w moich oczach.

Kolejny raz naiwność stała się moją etykietką.

czarnadusza dodano: 7 listopada 2011

Kolejny raz naiwność stała się moją etykietką.

No powiedz coś  chwyć tą złość  rzuć nią we mnie.

czarnadusza dodano: 7 listopada 2011

No powiedz coś, chwyć tą złość, rzuć nią we mnie.

Kiedy inni oczekują od nas  że staniemy się takimi jakimi oni chcą żebyśmy byli    zmuszają nas do zniszczenia tego kim naprawdę jesteśmy.   To dosyć subtelny rodzaj morderstwa.   Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy.

czarnadusza dodano: 7 listopada 2011

Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa. Większość kochających rodziców i krewnych popełnia je z uśmiechem na twarzy.

Następne sześćdziesiąt sekund może być jak nieskończoność.

czarnadusza dodano: 7 listopada 2011

Następne sześćdziesiąt sekund może być jak nieskończoność.

Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem    nie gaś nigdy światła nadziei.

czarnadusza dodano: 7 listopada 2011

Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie gaś nigdy światła nadziei.

Zwycięża jak kobieta  kłamie jak kobieta  pożąda jak kobieta    ale pęka jak mała dziewczynka.

czarnadusza dodano: 7 listopada 2011

Zwycięża jak kobieta, kłamie jak kobieta, pożąda jak kobieta, ale pęka jak mała dziewczynka.

Jesteś epitetem określającym rytm mojego dnia.  Dosłowną metaforą wyrażoną w najpiękniejszych ze słów.  Istnieniem dosłownym – powietrzem.

czarnadusza dodano: 7 listopada 2011

Jesteś epitetem określającym rytm mojego dnia. Dosłowną metaforą wyrażoną w najpiękniejszych ze słów. Istnieniem dosłownym – powietrzem.

Mam dość zaczynania od początku  znów muszę.    Znów powinnam. Jestem tym zmęczona. Zmęczona jestem dniem choć ledwo się zaczął.    Chciałabym już wieczór. Czekam.    Czekanie sprawia że możliwe że nie dostrzegę magii chwili obecnej.    Możliwe. Jestem na siebie zła. Zaczynam tak dzień  będąc zła.    Mam nadzieję  że skończę inaczej.

czarnadusza dodano: 7 listopada 2011

Mam dość zaczynania od początku, znów muszę. Znów powinnam. Jestem tym zmęczona. Zmęczona jestem dniem choć ledwo się zaczął. Chciałabym już wieczór. Czekam. Czekanie sprawia że możliwe że nie dostrzegę magii chwili obecnej. Możliwe. Jestem na siebie zła. Zaczynam tak dzień, będąc zła. Mam nadzieję, że skończę inaczej.

I stała tam sama.    Na moście.    Zastanawiając się nad najważniejszym krokiem jej życia.

czarnadusza dodano: 7 listopada 2011

I stała tam sama. Na moście. Zastanawiając się nad najważniejszym krokiem jej życia.

Często zasypiam na cudzych ramionach chcąc obudzić się z myślą    że zasnęłam na odpowiednich.

czarnadusza dodano: 7 listopada 2011

Często zasypiam na cudzych ramionach chcąc obudzić się z myślą, że zasnęłam na odpowiednich.

Byliśmy dla siebie jak cytryna z herbatą    dobrzy na przeziębienie  ale wywoływaliśmy raka.

czarnadusza dodano: 7 listopada 2011

Byliśmy dla siebie jak cytryna z herbatą; dobrzy na przeziębienie, ale wywoływaliśmy raka.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć