  |
ideałami będziemy później.
|
|
  |
nie mogę być, taka jak chcesz.
|
|
  |
uwielbiam czas spędzony z tobą, nawet głupie robienie baniek dało mi więcej radości niż wszystko inne.. Tak, nadal jesteśmy tylko znajomymi.
|
|
  |
zamek do mojego serca został zmieniony, twój klucz już nie zadziała.
|
|
  |
i mimo wszystkich głupich plotek na mój temat, o których mówili ci nawet najlepsi kumple, ty nadal stoisz przy mnie.. i nadal wmawiamy sobie, że to zwykła znajomość. mimo codzinnych spotkań, codzinnie oglądanych filmów, mimo wspólnie pitego piwa.
|
|
  |
tak, z wyjazdu za granicę zrezygnowałam dla ciebie.. tak ładnie kłamałeś, że będziesz tęsknił.
|
|
 |
I zdaje się, że dziś znów minęliśmy się bez słowa. Dziś znów nie było między nami żadnego kontaktu, żadnej chemii. Dziś znów nie poczułam twojego kojącego dotyku, który pomaga bardziej niż jakikolwiek antybiotyk. Dziś znów nie usłyszałam Twojego głosu, który tak dźwięcznie rozbrzmiewa w moich uszach docierając do kolejnych komórek ciała. Dziś kolejny raz straciłam nadzieję, która przyjdzie z powrotem jutro wraz ze świtem. Dziś znów słychać ten bit w głośnikach, który przypomina mi o tym, że jesteś. Dziś znów ciężko mi udawać, że nie rusza mnie Twoja obojętność. Dziś znów karmię wszystkich kłamstwem, że u mnie wszystko w porządku. Dziś znów tęskniąc do Ciebie obiecywałam, że już nie będę o Tobie tyle myśleć.. I w końcu dziś znów postaram się nie płakać przed snem. Znów.
|
|
 |
2.Zamknięta pośród tych sześciu ścian, na które składają się tysiące mniejszych uczuć, których nie sposób opisać ..
|
|
 |
1.Mam taki mętlik w głowie, że już sama nie wiem co do czego dopasować. To jest jak.. Kostka Rubika. Każdy element połączony odpowiednio buduje pewną ścianę. 6 ścian. Tak samo jest z moimi uczuciami. Miliony myśli, odczuć budują sześć ścian. Pierwsza to BÓL. Przeszywający ból, któremu towarzyszy roztargnienie, który przeszywa mnie na wskroś nie pozwalając bez cierpienia połknąć śliny. Druga-SMUTEK, który można zaobserwować w moich oczach, strach przed odrzuceniem i chęć bycia kochaną. Trzecia ściana to TĘSKNOTA, która paraliżuje moje ruchy i uniemożliwia swobodne oddychanie. NADZIEJA – czwarta ze ścian. Nadzieja na lepsze jutro, na to że skończy się moja zła passa, nadzieja na szczęście. Piąta ściana to POŻĄDANIE- pożądanie Jego zapachu, Jego słów, Jego dotyku, Jego obecności, Jego.. MIŁOŚĆ- szósta ze ścian – najcenniejszy dar jaki mogę ofiarować. Gorące serce oplecione nutką zmysłowości, milionem impulsów czekające w osamotnieniu na choćby odrobinę ludzkich uczuć. Jestem jeszcze ja.
|
|
 |
Cześć . Co u Ciebie? Wszystko dobrze ? Jesteś szczęśliwy ? Nie masz żadnych problemów ? Pewnie nie masz bo gdybyś je miał dawno już byś napisał . Zawsze tak robisz. A ja dalej naiwnie wierzę, że się zmieniłeś. Że jednak coś dla Ciebie znaczę. Że chcesz, potrzebujesz kontaktu ze mną . Chcę w to wierzyć bo jeszcze to daje mi siłę trwać. Właśnie to pozwala mi marzyć i mieć nadzieję na lepsze jutro. Chcę mieć tą nadzieję i zawsze będę wtedy gdy będziesz mnie potrzebował. Zawsze ..
|
|
|
|