 |
rzygam miłością, przyjaźnią i wszystkimi innymi stosunkami między ludźmi.
|
|
 |
nie wiem dlaczego, ale czuję, że już więcej się nie zobaczymy.
|
|
 |
sram na tych, którzy mówią, że przeginam. więc pozwól.
|
|
 |
miłość? to tak jakbym dostała określoną ilość tlenu, który wkrótce się skończy.
|
|
 |
prawie nie istnieję. i równie prawie cię nie kocham.
|
|
 |
najbardziej nienawidzę w tobie tego, że sprawiasz, że cie kocham.
|
|
 |
i znowu powiedziałeś to jedno słowo za dużo.
|
|
 |
i nie mów, proszę, że nigdy nikogo nie skrzywdziłeś.
|
|
 |
miałam dzisiejszej nocy siedemdziesiąt tysięcy snów. i nie, żaden nie był o tobie.
|
|
 |
właściwie nie wiem co się ze mną dzieje. właściwie ty też nie powinieneś wiedzieć.
|
|
 |
nawet gdybym miała podtrzymać twój rozwalający się świat.
zawsze będę.
|
|
 |
znajdziemy powód by odchodzić i sto powodów, żeby wracać.
|
|
|
|