 |
pewnie kiedyś dorosnę i przestanę liczyć na palcach, przestanę uśmiechać się figlarnie i snuć podteksty, zacznę myśleć coraz częściej, że mi nie wypada i przestanę też tęsknić. pisać zdania zacznę z wielkiej litery i nauczę się stawiać przecinki w odpowiednich miejscach, ale jeszcze nie teraz...
|
|
 |
piłeś kiedyś kawę z łzami? dziwnie namiętna jest.
|
|
 |
chcesz? bierz. lubię zostawać z niczym. czemu by nie zostać bez serca?
|
|
 |
-masz swoją drugą połówkę, która będzie ogrzewała Cię w zimie? - bo ja mam już uzbierane siedem flaszek. :)
|
|
 |
są takie wspomnienia o których czasem nie chce się mówić, ale mimo to chce się o nich pamiętać
|
|
 |
szkoda, że nie widziałeś moich zaszklonych oczu, kiedy pisałam Ci tę ostatnią wiadomość.
|
|
 |
zamierzam uśmiechać się, jakby nic złego się nie stało, rozmawiać jakby wszystko było idealnie, zachowywać się jakby to wszytko było snem,
i udawać że mnie to nie rani..
|
|
 |
jeśli nie zabiję Cię z tego powodu za pewne uśmiercę za coś innego.
|
|
 |
dzisiaj nie ma już mnie, choc jestem obecna
|
|
 |
żyję tylko fizycznie, mentalnie już mnie nie ma.
|
|
 |
i nawet jeśli czujesz się mistrzem w tej lidze, mistrzu wyluzuj, co najwyżej jesteś wice ♥
|
|
 |
nie mam do ciebie żalu, ale mam ochotę cię zabić, kurwa .
|
|
|
|