 |
Będą inni. Inne usta, inne dłonie, inne uczucia. Zakochamy się na nowo, wejdziemy w nowe, szczęśliwe związki. Będziemy śmiać się do łez, będziemy zatapiać w innych ramionach z poczuciem spełnienia. Zmienimy nasze plany i przestaniemy siebie w nich uwzględniać. Pójdziemy nieznanym drogami. Zaczniemy żyć dla innych. Zobaczysz, będziemy mieli nowe, świetne życia, ale nigdy nie zapomnimy siebie. Gdzieś tam w głębi serca zawsze będziemy do siebie tęsknić i myśleć jakby to było gdybyśmy wtedy nie spierdolili./esperer
|
|
 |
Rozwieszam plakaty, że zaginąłeś. Nadal trzymasz mnie za rękę, ale kto widział tego człowieka, którego pokochałam? Kto widział tego człowieka, który był sobą? Nie poznaję Cię./esperer
|
|
 |
|
Zaciągam się nikotynowym dymem próbując wypalić swoją przeszłość, by tuż po chwili zabić jego smak, smakiem gorzkiej wódki. I tak co wieczór kochanie modlę się o lepsze jutro.
|
|
 |
Zeszmaciłbyś się za moje "kocham Cię", ale już mi nie zależy na tych kłamstwach./esperer
|
|
 |
Księżniczka z podwórka? Dzisiaj to zwykła kurwa, która puszcza się w tych samych miejscach, gdzie wcześniej dorastała z marzeniami o byciu prawdziwą królewną./esperer
|
|
 |
|
kiedyś zapytano mnie co to ból, po chwili zastanowienia zaczęłam mówić o kilometrach dzielących dwóch zakochanych, kiedy jedno znajduje się pół Polski dalej, co boli chyba najbardziej, nie mamy szczęścia w zasięgu ręki, nie mamy malinek na szyi i nie mamy z kim śmiać się całą noc. nie jesteśmy całowani, przytulani przez to, co najbardziej kochamy - gwiazdkę, misia, kwiatuszka, skarba. kilometry, tyle już zniszczyłyście, tyle bólu zadałyście, ludzie dalej przez was umierają, płaczą, cierpią, to wszystko jest takie bez sensu. ~`pf
|
|
 |
Nie pokażę uczuć, bo uczucia to słabość, a ja nie mogę znowu wręczyć mu pistoletu wycelowanego w moją klatkę piersiową z nadzieją, że tym razem nie pociągnie za spust. Kto wie czy przeżyłabym tym razem./esperer
|
|
 |
Nie chodzi o to ile razem przeszliśmy. Nie chodzi o to, że kocham Cię tak bardzo, że oddałabym za Ciebie życie w ciemno. To nie ta tęsknota, która zabija od środka. Nie te wspólne chwile i rozpierdalające wspomnienia, których nigdy się nie pozbędę. Właściwie to seks nie odgrywa najważniejszej roli. Nieważne uczucia i serce. Ważna duma, która nie pozwala mi na tą znajomość, bo wolę odejść z podniesioną głową niż znów dać Ci się poniżyć. Wolę sama sobie strzelić w łeb niż pozwolić na to Tobie./esperer
|
|
 |
|
Czasami jest tak, że po prostu nie umiecie z siebie zrezygnować. Nieważne ile czasu mija, ile przeszliście, ile razy mówiliście, że powrotów nie będzie-zawsze tworzycie to od nowa. Może minąć kilka lat, a Wy mijając się na ulicy zrozumiecie, że i tak za długo kazaliście czekać drugiej stronie i tym razem zaczniecie naprawdę./esperer
|
|
 |
Czasami jest tak, że po prostu nie umiecie z siebie zrezygnować. Nieważne ile czasu mija, ile przeszliście, ile razy mówiliście, że powrotów nie będzie-zawsze tworzycie to od nowa. Może minąć kilka lat, a Wy mijając się na ulicy zrozumiecie, że i tak za długo kazaliście czekać drugiej stronie i tym razem zaczniecie naprawdę./esperer
|
|
 |
- co Ci jest? - Ty mi jesteś.
|
|
 |
|
kiedy ktoś zapyta mnie czy jestem zadowolona ze swojego życia i z tego co robię - odpowiem, że tak. kiedy spyta mnie o powody, śmiało opowiem o Tobie. bo wiem, że osiągnęłam coś naprawdę wielkiego mimo że nie mam dobrych ocen i czasem pyskuję bo taki mam charakter. za każdym razem kiedy uśmiechniesz się z mojego powodu spokojnie zasypiam wieczorem wiedząc, że zrobiłam dziś coś ważnego. nie chcę być nie skromna ale wiem, że do mnie pierwszej zwróciłby się gdyby miał spory problem albo po prostu chciał się wygadać. jestem dumna z siebie, że taki ktoś jak on zakochał się we mnie i z tego, że dla niego byłam ideałem. nie ważne, że być może już przestałam ale kiedyś byłam dla Niego wszystkim, całym jego życiem.
|
|
|
|