|
Jakie to śmieszne, że dla jednej osoby potrafimy zrezygnować z wielu innych, a ona i tak tego nie doceni...
|
|
|
Kocham Cię! Chociaż wkurzasz mnie jak nikt inny, chociaż zmieniłam dla Ciebie całe moje dotychczasowe życie, chociaż zabraniasz mi nawet robić rzeczy, które tak wiele dla mnie znaczą. Mimo to że tak często płaczę z Twojego powodu to wciąż Ciebie kocham... więc proszę, nie spierdol tego. Nie odkładaj mnie na później. Później mnie już nie będzie, a Ty możesz tego żałować.
|
|
|
Dziś spojrzałam w twoje oczy zobaczyłam w nich miłość i ten cholerny lęk że zniknę... Nie chce go widzieć nigdy więcej przecież tak kurewsko Cię kocham !
|
|
|
` każdy dzień rodzi w nich nowy ból, setki niechcianych słów, tych odegranych ról... Ten ból. / Kaen
|
|
|
czuję się okropnie z myślą , że przez zniszczoną siebie, niszczę innych z tą cholerną świadomością w każdym geście, słowie, każdej sytuacji.
|
|
|
Nie wiem co mnie bardziej przeraża. Zobaczyć Cię ponownie, czy nie zobaczyć Cię już nigdy.
|
|
|
Nikt nie ma prawa Cię dotykać, całować, kochać czy potrzebować. Jestem zazdrosna, bo też pamiętam jak zaczynaliśmy jako przyjaciele.
|
|
|
|
nie mów już nic, niech czas stanie w miejscu. bo puste słowa teraz chyba są bez sensu
|
|
|
Odchodzić dla czyjegoś dobra to tak jakby komuś wbić sztylet w serce tłumacząc, że zimne ostrze załagodzi ból. / ciamciaramciaa
|
|
|
|
Wyobraź sobie, że zależy Ci na kimś tak bardzo, że wracając do domu po spotkaniu z nim zaciskasz pięści mocno, cieszysz się jak dziecko, skaczesz z radości mówiąc sobie : 'to jest to' promieniejesz w każdej sekundzie swojego życia. Myślisz, że już wszystko będzie dobrze, że w końcu doczekałaś się czegoś pięknego. I wyobraź sobie to rozczarowanie, gdy się okazuje, że nie jesteś dla Niego, że wszystko co powiedział było gówno warte, nie znaczyło nic, zwykłe słowa rzucone na wiatr, nic więcej. Boli, prawda?
|
|
|
"olać realia, pieprzyć rzeczywistość, pieprzyć to ze znów coś nie wyszło"
|
|
|
Mogłabym ją uprzedzić i każdą, która będzie po niej. Mogłabym powiedzieć, że twoje słowa i obietnice nie zawsze są prawdziwe, że czasem po prostu mówisz coś bez pokrycia, o czym doskonale wiem, bo przekonałam się na własnej skórze. Dosłownie. Wiem, że nie wszystkie obietnice chcesz spełniać, niektórych pewnie nawet nie miałaś zamiaru, a ty się przecież nie zmieniasz, więc one też powinny o tym wiedzieć. Powinnam je uprzedzić, jak to wszystko może wyglądać, bo nie musi być tak jak ze mną, może tylko mi się to przytrafiło i po mnie już taka nie będziesz. Nie wiem tego. I się nie dowiem, nie chcę się dowiedzieć. Wiem, że mogłabym powiedzieć tym wszystkim dziewczynom, że serce oddane tobie jest bezpieczne tylko przez jakiś czas. Ale nie powiem tego. Niech każda cierpi tak jak ja cierpię. Widzisz, tego też nauczyłam się od ciebie. Kiedyś nie umiałabym życzyć krzywdy innym.
|
|
|
|