Kiedyś dziewczyny które cierpiały przez chłopaków był dla mnie żałosne. Dlaczego? Może dlatego że ich nie rozumiałam. A teraz jestem taką samą żałosną dziewczyną.
Nie jestem pesymistką, bo widzę czasem, że może być dobrze. Nie jestem optymistką, bo czasem wiem, że może być już tylko gorzej. Patrzę na świat realnie. Inaczej patrzeć nie umiem...