głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika looox

Chyba trzeba wyleczyć się z siebie. jak tego dokonać  kiedy wierzy się we własne nieistnienie? moja świadomość jest osnuta narkotyczną mgłą. i tak chodzę codziennie pośród cmentarzyska dusz   do mnie podobnych.

mryk.mryk dodano: 12 grudnia 2010

Chyba trzeba wyleczyć się z siebie. jak tego dokonać, kiedy wierzy się we własne nieistnienie? moja świadomość jest osnuta narkotyczną mgłą. i tak chodzę codziennie pośród cmentarzyska dusz - do mnie podobnych.

najgorsza jest ta bezsilność  kiedy on wciąż Cię całuję  a Ty  pomimo bólu  który zadał Ci tyle razy  godzisz się na pocałunki  pozwalając robić mu to dalej  choć wiesz  że On Cię nie kocha  gardzi Tobą i zdradza z każdą inną.   pepsiak

mryk.mryk dodano: 12 grudnia 2010

najgorsza jest ta bezsilność, kiedy on wciąż Cię całuję, a Ty, pomimo bólu, który zadał Ci tyle razy, godzisz się na pocałunki, pozwalając robić mu to dalej, choć wiesz, że On Cię nie kocha, gardzi Tobą i zdradza z każdą inną. / pepsiak

Zawsze jest za dużo tego czego kurwa niechcesz   Pierdolona rzeczywistość aż opadają ręce !.

mryk.mryk dodano: 11 grudnia 2010

Zawsze jest za dużo tego czego kurwa niechcesz Pierdolona rzeczywistość aż opadają ręce !.

a lewituję lubię ten stan kiedy podróżuję ze sobą na sam w dupie mam to co stresuje zostawiam to tam do Ciebie za daleko ! :D =   Bless!

mryk.mryk dodano: 11 grudnia 2010

a lewituję lubię ten stan kiedy podróżuję ze sobą na sam w dupie mam to co stresuje zostawiam to tam do Ciebie za daleko ! :D =** Bless!

wybiegła z domu. usiadła pod mostem i myślała całą noc. zaczęła krzyczeć na całe miasteczko  dlaczego?!  co się stało? przywróciła wspomnienia. tym wspomnieniem była śmierć najbliższej jej osoby. co było najgosze?! ten zajebisty niebieskooki przystojniak umarł na jej oczach!

mryk.mryk dodano: 11 grudnia 2010

wybiegła z domu. usiadła pod mostem i myślała całą noc. zaczęła krzyczeć na całe miasteczko "dlaczego?!" co się stało? przywróciła wspomnienia. tym wspomnieniem była śmierć najbliższej jej osoby. co było najgosze?! ten zajebisty niebieskooki przystojniak umarł na jej oczach!

usiadła na parapecie i mimo że nie miała powodu  zaczęła płakać. miała zjebane życie. szkoda że dopiero teraz wpadla na pomysł żeby to wszystko naprawic a o reszcie zapomnieć. a w takich chwilach najlepsza jest czekolada w mordzie i tyle .

mryk.mryk dodano: 11 grudnia 2010

usiadła na parapecie i mimo że nie miała powodu, zaczęła płakać. miała zjebane życie. szkoda że dopiero teraz wpadla na pomysł żeby to wszystko naprawic a o reszcie zapomnieć. a w takich chwilach najlepsza jest czekolada w mordzie i tyle .

haha uwielbiam to! :D teksty mryk.mryk dodał komentarz: haha uwielbiam to! :D do wpisu 11 grudnia 2010
idę ulicą   puste miejsca  płaczę   puste słowa  wierzę   puste myśli  i na cmentarzu   puste groby.

mryk.mryk dodano: 10 grudnia 2010

idę ulicą - puste miejsca, płaczę - puste słowa, wierzę - puste myśli, i na cmentarzu - puste groby.

dzieli nas kolosalna przepaść. bez dna.

mryk.mryk dodano: 10 grudnia 2010

dzieli nas kolosalna przepaść. bez dna.

do dupy to wszystko. kiedyś pójdę na złoty strzał albo się powieszę. i zamkną moje marne zwłoki w białej trumience. dlaczego w białej?

mryk.mryk dodano: 10 grudnia 2010

do dupy to wszystko. kiedyś pójdę na złoty strzał albo się powieszę. i zamkną moje marne zwłoki w białej trumience. dlaczego w białej?

jestem dzieckiem lęku. jestem dzieckiem śmierci  którą noszę w sobie. jestem swoją własną samozagładą. ale jeszcze jestem. czasami tylko przychodzi taka myśl  żeby sobie pożeglować bez powrotu. na tamtą stronę tęczy. a tu szaro i smutno. mam na lewym przedramieniu wypalone piętno. piętno śmierci.

mryk.mryk dodano: 10 grudnia 2010

jestem dzieckiem lęku. jestem dzieckiem śmierci, którą noszę w sobie. jestem swoją własną samozagładą. ale jeszcze jestem. czasami tylko przychodzi taka myśl, żeby sobie pożeglować bez powrotu. na tamtą stronę tęczy. a tu szaro i smutno. mam na lewym przedramieniu wypalone piętno. piętno śmierci.

Znowu Święta. Zbiorowe  rodzinne szaleństwo. To oni są szaleni i chcą  żebym i ja taka była.

mryk.mryk dodano: 10 grudnia 2010

Znowu Święta. Zbiorowe, rodzinne szaleństwo. To oni są szaleni i chcą, żebym i ja taka była.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć