głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika loooovee

 Napiszę książkę. Główną bohaterką będzie w niej Twoja obojętność w stosunku do mnie. Bohaterką drugoplanową będzie moja nic nie znacząca miłość do Twojej osoby.

ciaapciarapciap dodano: 4 listopada 2012

"Napiszę książkę. Główną bohaterką będzie w niej Twoja obojętność w stosunku do mnie. Bohaterką drugoplanową będzie moja nic nie znacząca miłość do Twojej osoby."

ta sama pasja  na każdym stadionie   w zajebistym gronie  gdzie raca płonie. ♥

ciaapciarapciap dodano: 4 listopada 2012

ta sama pasja, na każdym stadionie , w zajebistym gronie, gdzie raca płonie. ♥

Mamy te lepsze dni i te gorsze  ale mimo wszystko bliskie osoby podtrzymują w nas nadzieję  że jednak wszystko się ułoży. Chociaż szczęście nie zawsze nam sprzyja to i tak w tym drobnym serduszku tlą się jakieś malusieńkie resztki cholernej nadziei.   ciaapciarapciap

ciaapciarapciap dodano: 3 listopada 2012

Mamy te lepsze dni i te gorsze, ale mimo wszystko bliskie osoby podtrzymują w nas nadzieję, że jednak wszystko się ułoży. Chociaż szczęście nie zawsze nam sprzyja to i tak w tym drobnym serduszku tlą się jakieś malusieńkie resztki cholernej nadziei. | ciaapciarapciap

przyjaźń to miliony prześmianych godzin  a tysiące przepłakanych. Kilkanaście kłótni  kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście.

ciaapciarapciap dodano: 3 listopada 2012

przyjaźń to miliony prześmianych godzin, a tysiące przepłakanych. Kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście.

Żyjemy w czasach  w których spotkanie z przyjaciółmi polega na zalogowaniu się na Facebook'u. Złość spowodowana jest brakiem Internetu  a wyrażana jest stylem pisania sms'ów do bliskich nam osób. Impreza polega na przelizaniu jakiejś laski i zajebaniu się a zerwanie z dziewczyną na zmianie statusu na Facebook'u. Tak ma wyglądać dzieciństwo i dorastanie moich dzieci? Nie pozwolę  by moja córka stała się dziwką jakich teraz pełno  a syn frajerem  który traktuje dziewczyny jak miejsce do spuszczenia się.

ciaapciarapciap dodano: 3 listopada 2012

Żyjemy w czasach, w których spotkanie z przyjaciółmi polega na zalogowaniu się na Facebook'u. Złość spowodowana jest brakiem Internetu, a wyrażana jest stylem pisania sms'ów do bliskich nam osób. Impreza polega na przelizaniu jakiejś laski i zajebaniu się a zerwanie z dziewczyną na zmianie statusu na Facebook'u. Tak ma wyglądać dzieciństwo i dorastanie moich dzieci? Nie pozwolę, by moja córka stała się dziwką jakich teraz pełno, a syn frajerem, który traktuje dziewczyny jak miejsce do spuszczenia się.
Autor cytatu: jannek

  ej wiecie co ? on mi się podoba .   no to mamy problem  bo mi też ..  o

ciaapciarapciap dodano: 3 listopada 2012

- ej wiecie co ? on mi się podoba . - no to mamy problem, bo mi też .. ;o

Wszystko fajnie  ale idź już sobie.

ciaapciarapciap dodano: 3 listopada 2012

Wszystko fajnie, ale idź już sobie.

Luzuj ziomek  każdy ma kilka ran nie do zszycia. Każdy ma coś co go rozpierdala od środka na samo wspomnienie. esperer

slaglove dodano: 29 października 2012

Luzuj ziomek, każdy ma kilka ran nie do zszycia. Każdy ma coś co go rozpierdala od środka na samo wspomnienie./esperer

Jesteś mój  kocham Cię i jesteś tym przesiąknięty  wypisałam Ci to językiem na podniebieniu  pocałunkami na ciele  paznokciami na plecach.  niecalkiemludzka

slaglove dodano: 24 października 2012

Jesteś mój, kocham Cię i jesteś tym przesiąknięty, wypisałam Ci to językiem na podniebieniu, pocałunkami na ciele, paznokciami na plecach. /niecalkiemludzka

w kieszeni kurtki z ubiegłej jesieni parę biletów autobusowych  kilka monet  guma do żucia  ulubiona zapalniczka  jedno zdjęcie  mrużę oczy kiedy powietrze miesza się z tytoniowym dymem  zagryzam wargi aż uwydatnią się małe ranki. i szkoda mi tego wszystkiego bardziej niż rosnących cen benzyny  niż zdeptania fajki po jednym buchu  bardziej niż fioletowych palców od zimna. wszędzie za dużo wspomnień i kurwa znów czuję że mokną mi policzki  a ja potykam się o własną przeszłość.  slaglove

slaglove dodano: 23 października 2012

w kieszeni kurtki z ubiegłej jesieni parę biletów autobusowych, kilka monet, guma do żucia, ulubiona zapalniczka, jedno zdjęcie; mrużę oczy kiedy powietrze miesza się z tytoniowym dymem, zagryzam wargi aż uwydatnią się małe ranki. i szkoda mi tego wszystkiego bardziej niż rosnących cen benzyny, niż zdeptania fajki po jednym buchu, bardziej niż fioletowych palców od zimna. wszędzie za dużo wspomnień i kurwa znów czuję że mokną mi policzki, a ja potykam się o własną przeszłość. /slaglove

jest tym człowiekiem  który może wchodzić i wychodzić z mojego serca kiedy chce. pić tam wieczorem wódkę  a rano kaca zapijać kawą. palić szlugi czy skręcać blanty. może robić z nim wszystko  gryźć  szarpać  drapać  deptać  wbijać w nie obcasy moich czerwonych szpilek  na obolałym gasić pety  całować  przytulać  głaskać. może  bo należy tylko i wyłącznie do niego  mimo że organ w moim ciele to oddany w jego dłonie.   slaglove

slaglove dodano: 23 października 2012

jest tym człowiekiem, który może wchodzić i wychodzić z mojego serca kiedy chce. pić tam wieczorem wódkę, a rano kaca zapijać kawą. palić szlugi czy skręcać blanty. może robić z nim wszystko; gryźć, szarpać, drapać, deptać, wbijać w nie obcasy moich czerwonych szpilek, na obolałym gasić pety, całować, przytulać, głaskać. może, bo należy tylko i wyłącznie do niego, mimo że organ w moim ciele to oddany w jego dłonie. / slaglove

To takie prymitywne. Słuchać jak ktoś mówi Ci  że odchodzi i uświadamiać sobie  iż wcale nie zabiera Cię ze sobą  a porzuca tutaj samą  reagować lekkim uśmiechem  pozorującym zrozumienie. Tak  rozumiem  tak  tak  tak  podczas kiedy całe wnętrze krzyczy z pytaniem: dlaczego? Byłam niewystarczająca? Niezbyt dobra? Przekonujesz siebie  że jesteś w stanie skończyć to z klasą  patrząc mu w oczy. Uparcie odsuwasz od siebie świadomość  że wpatrujesz się w jego źrenice bez łez  które szklą Twoje spojrzenie.  Oczywiście. Rozumiem   zapewniasz. Nie przytula Cię na pożegnanie  a kiedy odwraca się  mimowolnie wyciągnięte ręce wędrują w jego stronę  przeszywając chłodne powietrze. Koniec września  liście spadają Ci pod stopy. Pękło Ci serce  to nic.

xfucktycznie dodano: 23 września 2012

To takie prymitywne. Słuchać jak ktoś mówi Ci, że odchodzi i uświadamiać sobie, iż wcale nie zabiera Cię ze sobą, a porzuca tutaj samą; reagować lekkim uśmiechem, pozorującym zrozumienie. Tak, rozumiem, tak, tak, tak, podczas kiedy całe wnętrze krzyczy z pytaniem: dlaczego? Byłam niewystarczająca? Niezbyt dobra? Przekonujesz siebie, że jesteś w stanie skończyć to z klasą, patrząc mu w oczy. Uparcie odsuwasz od siebie świadomość, że wpatrujesz się w jego źrenice bez łez, które szklą Twoje spojrzenie. "Oczywiście. Rozumiem", zapewniasz. Nie przytula Cię na pożegnanie, a kiedy odwraca się, mimowolnie wyciągnięte ręce wędrują w jego stronę, przeszywając chłodne powietrze. Koniec września, liście spadają Ci pod stopy. Pękło Ci serce, to nic.
Autor cytatu: definicjamiloscii

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć