 |
Nie byli razem, choć kiedyś często myśleli o sobie.
|
|
 |
Lubię spać, gdy jest mi źle. Mogłabym przespać całe życie.
|
|
 |
Tylu ciekawych ludzi przegapiliśmy, przez tylu niewłaściwych.
|
|
 |
Od wczoraj nie ma już Ciebie, a ja oddycham powietrzem. Wszystko w porządku, serce bije, ale wiesz, Tobą oddychać było przyjemniej.
|
|
 |
Kocham tylko trzech mężczyzn. Mojego tatę, mojego brata i mojego przyjaciela. Bierz z nich przykład kurwa i zrób tak, żebym mogła Cię tu wymienić jako czwartego mężczyznę.
|
|
 |
Kobieta, aby pójść do łóżka z mężczyzną, potrzebuje bliskości, zaufania i poczucia więzi. Mężczyzna - przeważnie - potrzebuje tylko miejsca.
|
|
 |
Doprowadził ją do punktu, w którym nie może już funkcjonować bez Niego.
|
|
 |
kochaj albo znienawidź. nie graj uczuciami.
|
|
 |
Tak naprawdę tęsknisz za Nim, ale się do tego nie przyznasz. Chciałabyś mieć go na wyłączność, chciałabyś żeby było tak, jak kiedyś. Bo jeszcze rok temu, w ten ciepły kwiecień On tutaj był. Siedział tuż obok. Obejmował. Był, a teraz Go nie ma. Nie wychodzisz z domu, siedzisz sama i wspominasz. Katujesz się przygnębiającą muzyką, wspólnymi zdjęciami i Jego zapachem, który gdzieś jeszcze pozostał. Wstajesz z myślą o Nim, z nadzieją, że może dziś będzie inaczej. Ile już się tak łudzisz? Jak długo jeszcze będziesz na Niego czekać? Na ile wytrzymałe jest Twoje serce, które z każdym dniem słabnie z niedoboru miłości? Gdzie jest granica między nadzieją a naiwnością? Którędy trzeba pójść by odnaleźć swoją ścieżkę? Kiedy wreszcie zrozumiesz, że choćbyś nie wiadomo jak bardzo się starała, nigdy nie cofniesz się w przeszłość? [ yezoo ]
|
|
 |
czasami wydaje mi się, że jesteśmy w jakiejś głupiej bajce. na początku bardzo w sobie zakochani, mieliśmy dla siebie ciągle czas i mimo przeszkód, zawsze byliśmy razem i potrafiliśmy sobie pomagać. nie byliśmy w stanie wytrzymać bez siebie dnia. a teraz ? szukamy tysiąc sposobów by uniknąć rozmowy. zalewamy uczucia wódką, tak jakby to pomagało. nienawidzę tego kim się staliśmy.
|
|
 |
zapomniałeś już jak w sylwestra dzwoniłam do Ciebie kilkadziesiąt razy a ty nie odebrałeś żadnego połączenia? nawet nie masz pojęcia jak bardzo się martwiłam gdzie jesteś i co się z Tobą dzieje. pamiętasz jak chciałam z Tobą porozmawiać ale ty nie miałeś czasu? nie byłbyś w stanie policzyć moich łez, choć dobry z Ciebie matematyk. czy choć raz, przez te kilka miesięcy ciszy pomyślałeś co ja czuje? jak bardzo mi Ciebie brakuje w najgorszych chwilach? wiesz jak bardzo się na Tobie zawiodłam bo miałeś być na zawsze, a wtedy Cię zabrakło. przypomnij sobie to wszystko i proszę, nie dziw się, że teraz nie chcę Cię znać.
|
|
|
|