 |
|
Piszę do Ciebie choć nigdy tego nie przeczytasz...Piszę, że Cię kocham w milionach gestów, które czynię co dnia... w spojrzeniu, w przypadkowym dotknięciu, w podaniu kubka, w kawałku cytryny wkrajanym do herbaty, w pytaniu o pomoc, w krzyku złości, w uśmiechu przez łzy...
|
|
|
|
Być blisko Ciebie- to moment bezwładności dla mojego ciała...
|
|
|
|
Przeznaczenie- poznać Cię, pokochać, a potem pozwolić Ci odejść... Czy tym właśnie jest przeznaczenie, które nas połączyło?!
|
|
|
|
Why can't you want me like the other boys do?
They stare at me while I stare at you...(Flight Facilities- Crave you)
|
|
|
|
"Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód." Albert Einstein
|
|
|
|
Myślę o tobie cały czas, bez wytchnienia. Uczucie do Ciebie wypływa mi uszami, nosem i cała emanuje tym czymś czego wcale nie chce... Udręczona tym całym bajzlem, bólem oddychania bez ciebie czuje, że żyję.... Nauczka na przyszłość!? Zastanów się dwa razy nim powiesz "Chcę poczuć, że żyję..."
|
|
|
|
Miłość do ciebie.... rollercoaster bez zapiętych pasów.... live or die!
|
|
|
|
Chodzę własnymi drogami
Nie pytaj gdzie, idę
Jaki mam plan, bo tego nie wiem sam
Bez tego radę sobie dam.... (Chonabibe - Chodzę własnymi drogami)
|
|
|
|
Największa z tortur - chłonięci przez każdą komórkę mojego ciała Twojego ciepła i zapachu, gdy jesteś blisko...
|
|
|
|
Zakochana?! Że w nim! W życiu! Ty mnie chyba chcesz obrazić!...
Heh, bo najtrudniej jest się przyznać przed samym sobą, że właśnie tobie się to przytrafiło, a to przecież nieodpowiedni czas, nieodpowiedni człowiek, nieodpowiednie wszystko... Hmm...i do tego wytłumacz to jemu...SERCU.
|
|
|
|
Cofnąć czas, nie poznawać Ciebie, być odważniejszą, być przebojową, być zupełnie nie sobą. Wymazać wspomnienia, odzyskać czas stracony, nie pamiętać dotyku Twoich dłoni. Nie widzieć jak na nią patrzysz, jak ją całujesz. Nie wiedzieć, że nic nie znaczę. Cofnąć czasu nie mogę, dlatego moja dusza płacze...
|
|
|
|
Jesteś jak wirus, zajmujesz mój mózg, moje myśli, moje serce, moje ciało... I wszystko byłoby ok, gdybym mogła znaleźć lekarza, który mnie z Ciebie wyleczy, a że jeszcze takiego nie znalazłam... Infekcja wciąż postępuje...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
