głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lonelylost

 i czuję dziwną satysfakcję  kiedy twoi koledzy mówią mi  że od tygodnia nie trzeźwiejesz .

nicwamniepowiemxd dodano: 26 kwietnia 2010

-i czuję dziwną satysfakcję, kiedy twoi koledzy mówią mi, że od tygodnia nie trzeźwiejesz .

 co daje Ci brak miłości?   To  że jestem bezpieczna.. .   Bezpieczna?. . Przed czym się chronisz?   Przed tym  że ktoś odejdzie .

nicwamniepowiemxd dodano: 25 kwietnia 2010

-co daje Ci brak miłości? - To, że jestem bezpieczna.. . - Bezpieczna?. . Przed czym się chronisz? - Przed tym, że ktoś odejdzie .

widząc ich razem  stanęłam i delikatnie przechylając głowę zmierzyłam ich wzorkiem. nie zważając na przeszywający ból w klatce piersiowej przyznałam przed samą sobą  że są dla siebie stworzeni. świetnie razem wyglądają  a ja nie jestem godna  aby im to szczęście odbierać.

abstracion dodano: 25 kwietnia 2010

widząc ich razem, stanęłam i delikatnie przechylając głowę zmierzyłam ich wzorkiem. nie zważając na przeszywający ból w klatce piersiowej przyznałam przed samą sobą, że są dla siebie stworzeni. świetnie razem wyglądają, a ja nie jestem godna, aby im to szczęście odbierać.

 wiesz  gdy jest bardzo smutno  to kocha się zachody słońca .

nicwamniepowiemxd dodano: 24 kwietnia 2010

-wiesz, gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca .

 na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to  co oswoiłeś . decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez .

nicwamniepowiemxd dodano: 24 kwietnia 2010

-na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś . decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez .

miałam stuprocentową pewność  że mnie kocha kiedy stanęłam przed nim zupełnie naga  a on patrzył mi w oczy.

abstracion dodano: 24 kwietnia 2010

miałam stuprocentową pewność, że mnie kocha kiedy stanęłam przed nim zupełnie naga, a on patrzył mi w oczy.

nie jesteś tym kim chcesz  tylko tym kim inni chcą abyś był. wolisz  aby inni kochali Cię za to kogo udajesz. z plastikową osobowością daleko nie zajdziesz.

abstracion dodano: 24 kwietnia 2010

nie jesteś tym kim chcesz, tylko tym kim inni chcą abyś był. wolisz, aby inni kochali Cię za to kogo udajesz. z plastikową osobowością daleko nie zajdziesz.

przychodzi w życiu moment  kiedy zaczyna do nas dochodzić  że zależy nam na kimś za bardzo. stanowczo za bardzo. zbyt przywiązujemy się do danej osoby. zaczynamy się bać  że po raz kolejny będziemy tego żałować. wiemy  że nic dobrego z tego nie wyniknie  a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić  są niezwykle bolesne. zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby  a czasami nawet oddanie się jej  niesie za sobą wiele ryzyka. właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment  kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto. czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń  są warte związków między ludzkich. związków pełnym zakłamania i podłości. wbrew naszemu rozumowi. według naszego serca. serca  które jest marnym doradzą. nie zważającym na późniejsze konsekwencje.

abstracion dodano: 24 kwietnia 2010

przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo. stanowczo za bardzo. zbyt przywiązujemy się do danej osoby. zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować. wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie, a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić, są niezwykle bolesne. zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka. właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment, kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto. czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń, są warte związków między ludzkich. związków pełnym zakłamania i podłości. wbrew naszemu rozumowi. według naszego serca. serca, które jest marnym doradzą. nie zważającym na późniejsze konsekwencje.

popatrzyła w jego beznamiętne źrenice  a jej serce stanęło. nie mogła zrozumieć swoich uczuć w stronę kogoś takiego jak on. kogoś bez serca  kto traktował ją jak nikogo. poniżał. on był dla niej wszystkim. ona dla niego nikim. wyciągnęła delikatnie dłonie ku jego twarzy i delikatnie przejechała opuszkiem palca po jego wardze. gwałtownie się odsunął patrząc na nią  jak na jakąś desperatkę.   co ty sobie wyobrażasz?   wykrzyczał.   spuściła wzrok  biorąc do dłoni papierosa.   przecież wiesz  że mam inną. to ona jest dla mnie wszystkim.   wyszeptał.   zmierzyła go wzrokiem i wybuchła spazmatycznym płaczem z niemocy. chwycił ją za rękę i delikatnie mierzwiąc jej splątane loki dłonią  pochylił się nad nią i wyszeptał ciche   'wybacz'. wyszedł poirytowany całą sytuacją  pozostawiając ją samej sobie. nalała kieliszek czerwonego wina i usiadła na tarasie. popijając duszkiem napój zaczęła się szyderczo śmiać z niedowierzaniem o własnej naiwności i złudnej nadziei.

abstracion dodano: 24 kwietnia 2010

popatrzyła w jego beznamiętne źrenice, a jej serce stanęło. nie mogła zrozumieć swoich uczuć w stronę kogoś takiego jak on. kogoś bez serca, kto traktował ją jak nikogo. poniżał. on był dla niej wszystkim. ona dla niego nikim. wyciągnęła delikatnie dłonie ku jego twarzy i delikatnie przejechała opuszkiem palca po jego wardze. gwałtownie się odsunął patrząc na nią, jak na jakąś desperatkę. - co ty sobie wyobrażasz? - wykrzyczał. - spuściła wzrok, biorąc do dłoni papierosa. - przecież wiesz, że mam inną. to ona jest dla mnie wszystkim. - wyszeptał. - zmierzyła go wzrokiem i wybuchła spazmatycznym płaczem z niemocy. chwycił ją za rękę i delikatnie mierzwiąc jej splątane loki dłonią, pochylił się nad nią i wyszeptał ciche - 'wybacz'. wyszedł poirytowany całą sytuacją, pozostawiając ją samej sobie. nalała kieliszek czerwonego wina i usiadła na tarasie. popijając duszkiem napój zaczęła się szyderczo śmiać z niedowierzaniem o własnej naiwności i złudnej nadziei.

schowam się w szafie przed światem. tu wszystko jest zdecydowanie zbyt brudne. zbyt złe. ucieknę przed problemami. zapomnę.

abstracion dodano: 24 kwietnia 2010

schowam się w szafie przed światem. tu wszystko jest zdecydowanie zbyt brudne. zbyt złe. ucieknę przed problemami. zapomnę.

ta szydercza pustka. brak jakichkolwiek koncepcji na najbliższe sekundy. na jutro. na resztę życia.

abstracion dodano: 24 kwietnia 2010

ta szydercza pustka. brak jakichkolwiek koncepcji na najbliższe sekundy. na jutro. na resztę życia.

ten paraliżując strach przed poczuciem czegoś  czego będę później żałować  ponosząc najbardziej bolesne konsekwencje jakie  są możliwe. m.in. nieustający płacz  co za tym idzie   wciąż rozmazany tusz.

abstracion dodano: 24 kwietnia 2010

ten paraliżując strach przed poczuciem czegoś, czego będę później żałować, ponosząc najbardziej bolesne konsekwencje jakie, są możliwe. m.in. nieustający płacz, co za tym idzie - wciąż rozmazany tusz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć