 |
Widzisz go i kurwa wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze.
|
|
 |
rodzice chcieli ci dać na imię 'kurwa',
ale ksiądz zabronił, nie?
|
|
 |
mam wątpliwości. wątpię w życie. nawet już łez mi szkoda, bo szczęście innych jest nieszczęściem drugich. w takich chwilach topnieje cały lód w moim sercu. wzruszenie sprawia, że mój nastrój polepsza się z minuty na minutę. wiecie dlaczego? nagle zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych wszystkich ludzi czy są szczęśliwi to połowa z nich natychmiast zalałaby się łzami. nasze życie to poszukiwania, które już nie posiadają celu.
|
|
 |
zbyt dużo smutku na ustach, zbyt dużo niepotrzebnej nienawiści w oczach. //cukierkowataa
|
|
 |
rodzice wychowali mnie na grzeczną dziewczynkę, ale urodziłam się pośród złych ludzi. //cukierkowataa
|
|
 |
|
zawsze, gdy myślę o nim, w myślach szepczę sobie ciche 'przecież wolał zapomnieć'.
|
|
 |
gdzieś tam w zeszycie pomiędzy tematem a notatką z lekcji, są namalowane serduszka długopisem w kolorze jego oczu. //cukierkowataa
|
|
 |
ciemna uliczka prowadząca na przystanek autobusowy. bała się jak cholera ale szła tamtędy jak co dzień, to jedyna powrotna droga ze szkoły - ponoć bezpieczna. przyspieszyła kroku, dwóch kolesi śledziło ją od dłuższej chwili, zaczęła biegnąć oni też. dogonili ją i z całej siły pchnęli na betonowy murek rozcinając prawy łuk brwiowy. nie była w stanie krzyczeć, strach ją sparaliżował. zdarzyła tylko wyszeptać żeby dali jej spokój, po chwili jeden z nich wyciąga z kieszeni nóż i rani dziewczynę w brzuch. "przekaż chłopakowi, że ma czas do jutra, inaczej stawka będzie większa " wybełkotał jeden z napastników i odeszli. // cukierkowataa
|
|
 |
Każdy w swoim życiu poznał osobę... Którą zapamięta na całe życie, nawet jeśli spędzi z nią dzień czy dwa...
|
|
 |
sama walczę z bólem - szczęście już poległo na polu bitwy . // pozytywna_o.
|
|
|
|