 |
|
Wie pan, nawet "fuck" nie znaczy już dzisiaj tego, co kiedyś. Szkoda w zasadzie.
|
|
 |
|
Tylko dla przeżyć warto żyć..
|
|
 |
|
Przecież samotność to najgorszy rodzaj cierpienia! Czyż Stwórca nie powołał świata do istnienia dlatego właśnie, że czuł się samotny? Niech już chrapie, zostawia brudne skarpety na środku pokoju i pali w sypialni. Niech tylko będzie.
|
|
 |
|
Potem, przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę...
|
|
 |
|
Nienawidziłem poranków. Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że znam Ciebie. I że mogę Ci o tym powiedzieć. Nawet nie wiesz...
|
|
 |
|
Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimś do łóżka, ale chcieć wstać następnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatę?
|
|
 |
|
Marihuana jest jak alkohol, człowiek woli zatruwać się nią w towarzystwie.
|
|
 |
|
Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się powrotem.
|
|
 |
|
Kocham Cię tak bardzo, że nie mogę sobie wyobrazić jutra.
|
|
 |
|
Kiedyś pytałeś, co to znaczy „tęsknić za Tobą”.
W przybliżeniu to taka hybryda zamyślenia, marzenia, muzyki, wdzięczności za to, że to czuję, radości z tego, że jesteś i fal ciepła w okolicach serca.
|
|
 |
|
Jest taki moment, kiedy ból jest tak duży, że nie możesz oddychać. To jest taki sprytny mechanizm. Myślę, że przećwiczony wielokrotnie przez naturę. Dusisz się, instynktownie ratujesz się i zapominasz na chwilę o bólu. Boisz się nawrotu bezdechu i dzięki temu możesz przeżyć.
|
|
|
|