 |
|
Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień. Nie masz co wspominać? Lepiej swe życie zmień.
|
|
 |
|
Ile jeszcze w tobie dobra, czy nadzieja gdzieś się tli Nim odkupisz własne winy ile jeszcze minie dni.
|
|
 |
|
na przestrzeni lat,całkiem inny Ty.
|
|
 |
|
sala jest pusta, trzymasz mnie za rękę, ale puszczam twoją dłoń i nie złapię nigdy więcej. Mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania, więc odwracam się na pięcie odchodząc bez pożegnania.
|
|
 |
|
wokół tylko cisza i moje wątpliwości czy naprawdę już przywykłem do jebanej samotności?
|
|
 |
|
te dni dały tlen moim płucom. dziś oboje wiemy, że te dni już nie wrócą. patrzymy wstecz, bo tyle za nami. lecz ważne są tylko dni, których nie znamy.
|
|
 |
|
mam tego dość, problemy na drodze, telefon, słuchawki i buty, wychodzę.
|
|
 |
|
nie wiem czy umiem tu mówić o uczuciach na pewno rozumiem jak łatwo można upaść nie wiem czy słuchasz jak mocno bije serce kiedy proste słowa stają się najtrudniejsze.
|
|
 |
|
Idę na spacer Ale tam gdzie życie się już nie toczy To świat, który widzę, brat, gdy zamykam oczy
|
|
 |
|
a w lutrze już inna,inna osoba.
|
|
 |
|
musisz wszystko z siebie dać.
|
|
|
|