|
- pamiętasz tą panienkę ? wiesz, ta która jest o ciebie chorobliwie zazdrosna. - wolałbym nie pamiętać.. - ostatnio po naszym spotkaniu, spotkałam ją w drodze do domu i powiedziała mi prosto w oczy ' jak go nie zostawisz, to plujnę ci prosto w twarz. ' po pierwsze to ' plujnę? ' hahaha. a po drugie nie miałam ochoty jej mówić, że jesteśmy tylko przyjaciółmi. - tak ? to może poudajemy częściej parę ? a ta dziunia niech spada. - poudajemy ? no ok.. a nie moglibyśmy tak naprawdę.. tak naprawdę być parą..? - dla ciebie wszystko, moja księżniczko.
|
Pokaż komentarze (3)
