 |
|
boli mnie sama świadomość,że to mógłby być koniec chociaż jeszcze nie było początku. /esperer
|
|
 |
A może właśnie tak miało być? Może miała się w nim zakochać bez wzajemności, żeby zrozumieć, że nie zawsze to czego pragnie może należeć do niej? Przecież ona była tylko zwykłą dziewczyną, która zakochała się w jego czekoladowych oczach, w tym jego uśmiechu, w tym jego sposobie bycia i w tej jego minie. A on był tylko zwykłym chłopcem, który nie wiedział, że jest jej marzeniem.. / [?]
|
|
 |
proszę pana, ja się w panu zakochałam, a pan jak zwykle ma na mnie wyjebane.
|
|
 |
nudziłam się. skończyłam rozwiązywać zadania z matematyki, ale większa część klasy nadal miała z nimi problem. wyjrzałam przez okno. dostrzegłam znajomą sylwetkę. przecież, mówił, że dziś nie przyjdzie, bo ma dużo nauki, kłamał. 'takie bajery to ja lubię' - pomyślałam. odliczałam minuty, a nawet sekundy do dzwonka. po pewnym czasie usłyszałam wyczekiwany dźwięk. wybiegłam na dziedziniec. przytuliłam go z całej siły, ale nie odwzajemnił tego. na moje pytanie - 'co się stało?', odpowiedział bezlitośnie - 'to koniec, Mała.' a potem zostawił mnie na środku szkolnego placu, bez wytłumaczenia, samą, zapłakaną, niepotrzebną.
|
|
 |
|
w życiu robimy dużo błędów. zwłaszcza ortograficznych.
|
|
 |
i po cholere do mni znowu napisałeś? próbowałam zapomnieć. Twoje miejsce powoli zaczął zajmować inny chłopak, a Ty perfidnie piszesz, że chcesz żeby było jak dawniej. nie da rady. za bardzo mnie zraniłeś. / sitqa
|
|
 |
i kiedy tylko usłyszę naszą piosenkę wychodzę, lub każe ją wyłaczyć.. wystarczy ze usłysze sam początek, samą melodie, w oczach pojawiają się łzy, i wracają wspomnienia .
|
|
 |
nawet nie zdajesz sobie sprawy , jak czasem ciężko jest wypowiedziec jedno słowo , zrobic jakiś krok . zbyt bardzo boisz się reakcji drugiej osoby , boisz się porażki . / embrassemoi.
|
|
 |
|
kiedy zobaczyłam skrawek tej czerwonej bluzy, tylko jedna myśl: kurczę, wrócił.
|
|
|
|