 |
mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy. udawanie szczęścia, tylko po to, aby oszukać własną podświadomość. imitacja radości, nigdy nie wyjdzie naturalnie.
|
|
 |
Mała dziewczynka z wielkimi nadziejami. I mały chłopiec z workiem kłamstw.
|
|
 |
co byś dała za jego ciało ? - szczerze ? nic , ale za jego serce oddałabym wszystko .
|
|
 |
brakuje mi NASZYCH rozmów, NASZYCH spacerów, NASZYCH spraw, NASZYCH kłótni, brakuje mi czasu, kiedy wszystko było NASZE, a nie tak jak teraz, twoje, lub moje.
|
|
 |
udawać silnego będąc słabym... też jakaś siła, czyż nie?
|
|
 |
gdy podbiegam do Niego z płaczem, pierwsza rzecz, którą mówi "kogo mam skopać, Kochanie?".
|
|
 |
po mimo wszystkiego . tego , że nawet na mnie nie patrzysz , masz na mnie ostrą wyjebkę , nie wiesz , że żyję , że jestem obok ciebie ... KOCHAM CIĘ !
|
|
 |
zrozum , nie wymagam od ciebie szalonej , romantycznej miłości , drogich prezentów , jakichś sztucznych wyznań . wystarczy po prostu , że będziesz . zawsze , obok , blisko , najbliżej . teraz rozumiesz ?
|
|
 |
Rzygam nadmiarem rzeczywistości .
|
|
 |
Wiesz jak spieprzyć życie, więc pieprz. Tylko proszę, nie mi.
|
|
 |
Myślisz,że taki z Ciebie cwaniak? Że jak idziesz i spojrzysz na mnie tymi swoimi brązowymi oczami, puścisz ten swój uśmiech, który tak lubię, to na mnie działasz? kurwa, masz racje.
|
|
 |
wszystko oddam za odrobinę miłości , ewentualnie za słoik nutelli . ♥
|
|
|
|