 |
Chcę dobrych wieści, ale chcę znać prawdę. I więcej czuć, a najlepiej nie czuć.. wcale.
|
|
 |
Zaczęłam potrzebować tego na co mówisz bliskość.
|
|
 |
Gdy ktoś popełnia grzechy, powinien mieć z tego jak najwięcej przyjemności
|
|
 |
"Każdy normalny człowiek od czasu do czasu ma ochotę kogoś zabić".
|
|
 |
Nigdy nie byłem typem samotnika,
dziś łapię się na tym, że ich unikam.
Dzień mija mi tak samo jak wczoraj.
Miałem wyjść, pierdolę odwołam.
Sumienie mówi mi o kontakcie z ojcem.
W sumie nie mam już żalu, to postęp.
|
|
 |
I nie wiem już nic. Gubię się cały czas gdzieś,
tracę wyobraźnię, pomóż mi wstać.
Co jest dziś wyraźne - dla mnie już nie.
Wątpię by mój statek płynął na brzeg.
Proszę, pomóż mi wstać.
|
|
 |
Popadam już w depresję, nie czuję nic kompletnie.
Nie wiem czy mówię z sensem, może to tylko brednie.
Żyję z dnia na dzień, w lustrze widzę wstyd,
niszczę swoje sny, w którą stronę iść?
Nie wiesz o mnie nic, nie bierz mnie za wzór,
nie chcesz ze mną być, nie jestem ze snu (nie jestem ze snu)
Przepraszam.
|
|
 |
"Nauczycielem życie, zmiana z chęcią na lepsze,
daj powiedzieć se słowo milion razy i jeszcze
daj se pomóc jak trzeba, weź i zrozum sens tego
ucz się rzeczy, które są w cenie, bez tego złego"
|
|
 |
|
Tak długo nie płakałam, tak długo trzymałam to wszystko w sobie, silna i zimna, zakłamana, w środku krucha i nie do życia, nigdy nie będę w stanie docenić w pełni tego, co mam dopóki nie będę z nim. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Nie czuję pustki, bólu, nie mam do niego dziś żalu, po prostu jest późny wieczór, ciemna noc, mam różne myśli, zachcianki, marzenia, potrzebuję w tej godzinie jego ramion. / nieracjonalnie
|
|
 |
Czy będzie lepsze jutro? To tego Ci nie powiem,
Jednak wierzę mocno w to, bo to życie jest nałogiem,
Nie widzę innej opcji mimo przeciwności losu,
Wiara, miłość i nadzieja to mój na życie sposób.
|
|
|
|