 |
Ona codziennie czeka na Twój powrót, ale może nie będzie czekać na zawsze; oni chcą mnie zabrać od Ciebie ale schowam się w Twojej głowie i to przeczekam, próbowałam odejść ale moja dusza mnie zatrzymała więc, zostałam tu bardzo smutna wiedząc, że musisz należeć do niej, zapamiętam na zawsze to co mówiłeś, to naprawiało moją duszę, ale muszę oddalić się od Ciebie sama, bo nigdy nie miałeś być mój choć zawsze chciałeś, chciałabym ratować to i wieczorami w ogrodzie pokazywać Ci moją skórę ale zawsze będziemy tylko ukrytymi kochankami, romansem, który przeminie, niedokończoną miłością.
|
|
 |
Chamska, ponieważ mowie co myślę. Wredna, ponieważ nie boje się skrytykować czegoś. Jeśli prawda Cie boli, to mój charakter Cie zabije. Jest jednak we mnie jedna wspaniała wyjątkowość. Polega ona na tym, ze wcale nie musisz mnie lubić. Jest mi wszystko jedno jak mnie ocenisz. Możesz wiele rzucać w moja stronę. Obiecuje, przyjmę to z uśmiechem na twarzy. A w pewnym momencie wszystko wróci do Ciebie z nawiązką. ogarnął mnie spokój i ogromna wyrozumiałość. ; )
|
|
 |
Ja stoję znów sam, bo nie chcę uciekać i dalej w to gram, chociaż nie wiem, co mnie czeka.
|
|
 |
I już nawet nie płacze. Nie ma sił, by płakać. Choć to tak bardzo boli. / crazydream
|
|
 |
Stała na przeciwko niego, dzieliła ich tylko ławka. Oparła się o jej oparcie, szeroko się uśmiechając w jego stronę. - I jak smakuje ta tabletka, kochanie? - zaśmiał się, nie spuszczając z niej wzroku. Skrzywiła się delikatnie. - Nie smakuje.. Gorzka strasznie - powiedziała z obrzydzeniem. - Daj spróbować - podszedł bliżej ławki, nachylając się nad nią. - A zasłużyłeś? - zapytała. - Jeśli jest gorzka, to chyba to będzie kara, prawda? - uśmiechnął się podstępnie, unosząc tym samym jedną brew do góry. Prychnęła głośno, przytakując mu głową, a po chwili zatracili się w namiętnym pocałunku. Niby takie błahe sytuacje, a na samo wspomnienie na jej twarzy pojawia się szczery uśmiech. / crazydream
|
|
 |
OMOMOMOM... jestem taka głodna... a ta moja dieta została zabita nim się zaczęła.
|
|
 |
teraz aby zliczyć przyjaciół nie potrzebuję nawet całej dłoni. -,-
|
|
 |
HuczuHucz !!!!!!!!!! jak smutki to tylko z nim
|
|
 |
ale ja kurwa za Tobą tęsknię.. widzę co robisz ze sowim życiem, ze sobą. widzę Cię z inną. to boli kurwa... chyba na prawdę kocham..
|
|
 |
Nie lubię tych momentów kiedy zapuszczam sobie nutę aby się w nią wczuć, ale nagle zajmuję się czymś innym zapominając o niej i traktując ją jak zwykłe tło.
|
|
 |
chociaż rzadko tutaj coś piszę (a kiedy już napiszę jest to raczej mało sensowne) to uwielbiam tutaj być. w chwilach smutku, melancholii. anonimowo, tak o, po prostu. bez hejtów, bez ciekawskich, chamskich osób czekających tylko na notkę w której wyleje jakieś żale. chociaż moblo uważane jest raczej za miejsce dla biednych, zakochanych szczęsliwie lub nie nastolatek to i tak wolę to niż fbl. może nawet go usunę ?
|
|
|
|