![Zaczęłam cierpieć na bezsenność. Nawet nie wiesz co można sobie ubzdurać przez całą noc.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Zaczęłam cierpieć na bezsenność. Nawet nie wiesz, co można sobie ubzdurać przez całą noc.
|
|
![Uwielbiam gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach rozmyślam o Tobie a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę przy której wyznałeś mi miłość.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Uwielbiam, gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach, rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę, przy której wyznałeś mi miłość.
|
|
![Podarowałeś mi coś co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś o istnieniu czego nawet nie wiedziałam.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam.
|
|
![Jak zadzwonię do Ciebie o 4 nad ranem pójdziesz ze mną na spacer ?](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Jak zadzwonię do Ciebie o 4 nad ranem, pójdziesz ze mną na spacer ?
|
|
![I pojawił się ktoś inny nagle.. tak jakby po to bym mogła zapomnieć.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
I pojawił się, ktoś inny - nagle.. tak, jakby po to, bym mogła zapomnieć.
|
|
![Najwyższy czas skopać Ci dupę. Pokazać że ja też potrafię rzucać wyzwiska i obelgi na Twój temat w towarzystwie najlepszych kumpli z ironicznym uśmiechem odwzajemniać Twoje spojrzenia bezczelnie komentować każdy Twój ruch gest każde słowo wyśmiewać Twoje dziecinne zachowanie Twój głośny śmiech bez którego kiedyś nie mogłam przeżyć. Nazywasz mnie egoistyczną suką? Sam doprowadziłeś do tego że się nią stałam. Okazując się dupkiem zmusiłeś mnie do przybrania takiego miana. Przecież jeszcze nie tak dawno byliśmy całkiem inni. Zabilibyśmy tych którzy mówią o nas źle a dziś.. zabijamy się nawzajem słowami które powoli rozszarpują nam serce. Kawałek po kawałku. ransiak](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Najwyższy czas skopać Ci dupę. Pokazać, że ja też potrafię rzucać wyzwiska i obelgi na Twój temat w towarzystwie najlepszych kumpli, z ironicznym uśmiechem odwzajemniać Twoje spojrzenia, bezczelnie komentować każdy Twój ruch, gest, każde słowo, wyśmiewać Twoje dziecinne zachowanie, Twój głośny śmiech, bez którego kiedyś nie mogłam przeżyć. Nazywasz mnie egoistyczną suką? Sam doprowadziłeś do tego, że się nią stałam. Okazując się dupkiem zmusiłeś mnie do przybrania takiego miana. Przecież jeszcze nie tak dawno byliśmy całkiem inni. Zabilibyśmy tych, którzy mówią o nas źle, a dziś.. zabijamy się nawzajem słowami, które powoli rozszarpują nam serce. Kawałek po kawałku. / ransiak
|
|
![Może nie jestem dziewczyną wyjątkowo pięknej urody nie jestem zgrabna nie mam idealnego charakteru nie mam wszystkich oryginalnych ciuchów nie rzucam kawałami co słowo nie uczę się zbyt pilnie nie mam wielu przyjaciół nie jestem córeczką tatusia ale coś w sobie muszę mieć skoro co wieczór powtarzałeś mi że kochasz prawda? W moich oczach musiało być coś ładnego skoro byłeś w stanie patrzeć w nie godzinami. Byłam jedną z niewielu jeżeli udało mi się Cię zdobyć. Byłam wyjątkowa bo Ty byłeś przy mnie. Moja dłoń wydawała Ci się być najbardziej odpowiednią ze wszystkich innych dłoni skoro nasze palce były cały czas splecione. Moje wargi były dla Ciebie jedyne bo przecież tylko z nimi łączyłeś swoje. Nie.. jednak jestem wyjątkowa. Dziękuję Ci za to że pozwoliłeś mi poczuć się taką u Twojego boku. Dziękuję że dałeś mi możliwość zdobycia Twojego serca. Ty mi też podziękuj. Podziękuj za to że dałam Ci możliwość złamania mojego. ransiak](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Może nie jestem dziewczyną wyjątkowo pięknej urody, nie jestem zgrabna, nie mam idealnego charakteru, nie mam wszystkich oryginalnych ciuchów, nie rzucam kawałami co słowo, nie uczę się zbyt pilnie, nie mam wielu przyjaciół, nie jestem córeczką tatusia, ale coś w sobie muszę mieć, skoro co wieczór powtarzałeś mi, że kochasz, prawda? W moich oczach musiało być coś ładnego, skoro byłeś w stanie patrzeć w nie godzinami. Byłam jedną z niewielu, jeżeli udało mi się Cię zdobyć. Byłam wyjątkowa, bo Ty byłeś przy mnie. Moja dłoń wydawała Ci się być najbardziej odpowiednią ze wszystkich innych dłoni, skoro nasze palce były cały czas splecione. Moje wargi były dla Ciebie jedyne, bo przecież tylko z nimi łączyłeś swoje. Nie.. jednak jestem wyjątkowa. Dziękuję Ci za to, że pozwoliłeś mi poczuć się taką u Twojego boku. Dziękuję, że dałeś mi możliwość zdobycia Twojego serca. Ty mi też podziękuj. Podziękuj za to, że dałam Ci możliwość złamania mojego. / ransiak
|
|
![Poczekałam aż drzwi pociągu się otworzą i zeskakując ze schodów popędziłam w jego stronę. Widząc mnie wyrzucił niedopalonego papierosa nie wstając. Serce skoczyło mi do gardła. Coś jest nie tak czułam to. Cześć. bąknął pod nosem. Siadaj proszę. zwrot grzecznościowy tak dziwnie brzmiał w jego ustach. Usiadłam. Stało się coś? już brakowało mi śliny ze strachu. On ma Cię nie dotykać zrozumiano? podparł się łokciami na nogach i splunął. Jaki on ? Nie udawaj. Kumpel widział was jak wracaliście ze szkoły. zacisnął szczękę i po chwili kontynuował. Ten ciemny brunet łapał Cię za tyłek?! drgnęłam wystraszona jego tonem. Przecież.. to.. to kolega żartowaliśmy tylko.. Jesteś moja i żaden pizduś ma Cię nie dotykać. Nigdzie! spojrzał na mnie przenikliwym wzrokiem. Przepraszam. wydukałam nadal drżąc. Kocham Cię. szepnął już spokojnym tonem objął ramieniem i pocałował w czoło. Chyba za bardzo. Tak za bardzo Cię kocham. dokończył a ja uśmiechnęłam s](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Poczekałam aż drzwi pociągu się otworzą i zeskakując ze schodów popędziłam w jego stronę. Widząc mnie, wyrzucił niedopalonego papierosa nie wstając. Serce skoczyło mi do gardła. Coś jest nie tak, czułam to. - Cześć. - bąknął pod nosem. - Siadaj, proszę. - zwrot grzecznościowy tak dziwnie brzmiał w jego ustach. Usiadłam. - Stało się coś? - już brakowało mi śliny ze strachu. - On ma Cię nie dotykać, zrozumiano? - podparł się łokciami na nogach i splunął. - Jaki `on`? - Nie udawaj. Kumpel widział was jak wracaliście ze szkoły. - zacisnął szczękę i po chwili kontynuował. - Ten ciemny brunet łapał Cię za tyłek?! - drgnęłam wystraszona jego tonem. - Przecież.. to.. to kolega, żartowaliśmy tylko.. - Jesteś moja i żaden pizduś ma Cię nie dotykać. Nigdzie! - spojrzał na mnie przenikliwym wzrokiem. - Przepraszam. - wydukałam nadal drżąc. - Kocham Cię. - szepnął już spokojnym tonem, objął ramieniem i pocałował w czoło. - Chyba za bardzo. Tak, za bardzo Cię kocham. - dokończył, a ja uśmiechnęłam s
|
|
![Czy da się ufać komuś bezgranicznie ?](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Czy da się ufać komuś bezgranicznie ?
|
|
![Chciała wrócić do tych normalnych chwil tak prostych lecz wiele dla niej znaczących.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Chciała wrócić do tych normalnych chwil, tak prostych, lecz wiele dla niej znaczących.
|
|
![Czasami mam wrażenie że komuś zawadzam że nie pasuje do tego towarzystwa. Do tych ludzi. Że jestem z innej bajki. Trudno określić czy z lepszej czy gorszej.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Czasami mam wrażenie, że komuś zawadzam, że nie pasuje do tego towarzystwa. Do tych ludzi. Że jestem z innej bajki. Trudno określić czy z lepszej czy gorszej.
|
|
![Dlaczego kiedy kobieta przechodzi ze śmiechu w histeryczny płacz wszyscy twierdzą że ma okres? Dlaczego nikt nie pomyśli że tęsknota rozdziera jej wnętrze tak bardzo że nie jest w stanie tego dłużej ukrywać?](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Dlaczego kiedy kobieta przechodzi ze śmiechu w histeryczny płacz wszyscy twierdzą, że ma okres? Dlaczego nikt nie pomyśli, że tęsknota rozdziera jej wnętrze tak bardzo, że nie jest w stanie tego dłużej ukrywać?
|
|
|
|