głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lincora

Zaczęłam cierpieć na bezsenność. Nawet nie wiesz  co można sobie ubzdurać przez całą noc.

mivies dodano: 15 listopada 2010

Zaczęłam cierpieć na bezsenność. Nawet nie wiesz, co można sobie ubzdurać przez całą noc.

Uwielbiam  gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach  rozmyślam o Tobie  a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę  przy której wyznałeś mi miłość.

mivies dodano: 15 listopada 2010

Uwielbiam, gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach, rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę, przy której wyznałeś mi miłość.

Podarowałeś mi coś  co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś  o istnieniu czego nawet nie wiedziałam.

mivies dodano: 15 listopada 2010

Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam.

Jak zadzwonię do Ciebie o 4 nad ranem  pójdziesz ze mną na spacer ?

mivies dodano: 15 listopada 2010

Jak zadzwonię do Ciebie o 4 nad ranem, pójdziesz ze mną na spacer ?

I pojawił się  ktoś inny   nagle.. tak  jakby po to  bym mogła zapomnieć.

mivies dodano: 15 listopada 2010

I pojawił się, ktoś inny - nagle.. tak, jakby po to, bym mogła zapomnieć.

Najwyższy czas skopać Ci dupę. Pokazać  że ja też potrafię rzucać wyzwiska i obelgi na Twój temat w towarzystwie najlepszych kumpli  z ironicznym uśmiechem odwzajemniać Twoje spojrzenia  bezczelnie komentować każdy Twój ruch  gest  każde słowo  wyśmiewać Twoje dziecinne zachowanie  Twój głośny śmiech  bez którego kiedyś nie mogłam przeżyć. Nazywasz mnie egoistyczną suką? Sam doprowadziłeś do tego  że się nią stałam. Okazując się dupkiem zmusiłeś mnie do przybrania takiego miana. Przecież jeszcze nie tak dawno byliśmy całkiem inni. Zabilibyśmy tych  którzy mówią o nas źle  a dziś.. zabijamy się nawzajem słowami  które powoli rozszarpują nam serce. Kawałek po kawałku.   ransiak

mivies dodano: 15 listopada 2010

Najwyższy czas skopać Ci dupę. Pokazać, że ja też potrafię rzucać wyzwiska i obelgi na Twój temat w towarzystwie najlepszych kumpli, z ironicznym uśmiechem odwzajemniać Twoje spojrzenia, bezczelnie komentować każdy Twój ruch, gest, każde słowo, wyśmiewać Twoje dziecinne zachowanie, Twój głośny śmiech, bez którego kiedyś nie mogłam przeżyć. Nazywasz mnie egoistyczną suką? Sam doprowadziłeś do tego, że się nią stałam. Okazując się dupkiem zmusiłeś mnie do przybrania takiego miana. Przecież jeszcze nie tak dawno byliśmy całkiem inni. Zabilibyśmy tych, którzy mówią o nas źle, a dziś.. zabijamy się nawzajem słowami, które powoli rozszarpują nam serce. Kawałek po kawałku. / ransiak

Może nie jestem dziewczyną wyjątkowo pięknej urody  nie jestem zgrabna  nie mam idealnego charakteru  nie mam wszystkich oryginalnych ciuchów  nie rzucam kawałami co słowo  nie uczę się zbyt pilnie  nie mam wielu przyjaciół  nie jestem córeczką tatusia  ale coś w sobie muszę mieć  skoro co wieczór powtarzałeś mi  że kochasz  prawda? W moich oczach musiało być coś ładnego  skoro byłeś w stanie patrzeć w nie godzinami. Byłam jedną z niewielu  jeżeli udało mi się Cię zdobyć. Byłam wyjątkowa  bo Ty byłeś przy mnie. Moja dłoń wydawała Ci się być najbardziej odpowiednią ze wszystkich innych dłoni  skoro nasze palce były cały czas splecione. Moje wargi były dla Ciebie jedyne  bo przecież tylko z nimi łączyłeś swoje. Nie.. jednak jestem wyjątkowa. Dziękuję Ci za to  że pozwoliłeś mi poczuć się taką u Twojego boku. Dziękuję  że dałeś mi możliwość zdobycia Twojego serca. Ty mi też podziękuj. Podziękuj za to  że dałam Ci możliwość złamania mojego.   ransiak

mivies dodano: 15 listopada 2010

Może nie jestem dziewczyną wyjątkowo pięknej urody, nie jestem zgrabna, nie mam idealnego charakteru, nie mam wszystkich oryginalnych ciuchów, nie rzucam kawałami co słowo, nie uczę się zbyt pilnie, nie mam wielu przyjaciół, nie jestem córeczką tatusia, ale coś w sobie muszę mieć, skoro co wieczór powtarzałeś mi, że kochasz, prawda? W moich oczach musiało być coś ładnego, skoro byłeś w stanie patrzeć w nie godzinami. Byłam jedną z niewielu, jeżeli udało mi się Cię zdobyć. Byłam wyjątkowa, bo Ty byłeś przy mnie. Moja dłoń wydawała Ci się być najbardziej odpowiednią ze wszystkich innych dłoni, skoro nasze palce były cały czas splecione. Moje wargi były dla Ciebie jedyne, bo przecież tylko z nimi łączyłeś swoje. Nie.. jednak jestem wyjątkowa. Dziękuję Ci za to, że pozwoliłeś mi poczuć się taką u Twojego boku. Dziękuję, że dałeś mi możliwość zdobycia Twojego serca. Ty mi też podziękuj. Podziękuj za to, że dałam Ci możliwość złamania mojego. / ransiak

Poczekałam aż drzwi pociągu się otworzą i zeskakując ze schodów popędziłam w jego stronę. Widząc mnie  wyrzucił niedopalonego papierosa nie wstając. Serce skoczyło mi do gardła. Coś jest nie tak  czułam to.   Cześć.   bąknął pod nosem.   Siadaj  proszę.   zwrot grzecznościowy tak dziwnie brzmiał w jego ustach. Usiadłam.   Stało się coś?   już brakowało mi śliny ze strachu.   On ma Cię nie dotykać  zrozumiano?   podparł się łokciami na nogach i splunął.   Jaki  on ?   Nie udawaj. Kumpel widział was jak wracaliście ze szkoły.   zacisnął szczękę i po chwili kontynuował.   Ten ciemny brunet łapał Cię za tyłek?!   drgnęłam wystraszona jego tonem.   Przecież.. to.. to kolega  żartowaliśmy tylko..   Jesteś moja i żaden pizduś ma Cię nie dotykać. Nigdzie!   spojrzał na mnie przenikliwym wzrokiem.   Przepraszam.   wydukałam nadal drżąc.   Kocham Cię.   szepnął już spokojnym tonem  objął ramieniem i pocałował w czoło.   Chyba za bardzo. Tak  za bardzo Cię kocham.   dokończył  a ja uśmiechnęłam s

mivies dodano: 15 listopada 2010

Poczekałam aż drzwi pociągu się otworzą i zeskakując ze schodów popędziłam w jego stronę. Widząc mnie, wyrzucił niedopalonego papierosa nie wstając. Serce skoczyło mi do gardła. Coś jest nie tak, czułam to. - Cześć. - bąknął pod nosem. - Siadaj, proszę. - zwrot grzecznościowy tak dziwnie brzmiał w jego ustach. Usiadłam. - Stało się coś? - już brakowało mi śliny ze strachu. - On ma Cię nie dotykać, zrozumiano? - podparł się łokciami na nogach i splunął. - Jaki `on`? - Nie udawaj. Kumpel widział was jak wracaliście ze szkoły. - zacisnął szczękę i po chwili kontynuował. - Ten ciemny brunet łapał Cię za tyłek?! - drgnęłam wystraszona jego tonem. - Przecież.. to.. to kolega, żartowaliśmy tylko.. - Jesteś moja i żaden pizduś ma Cię nie dotykać. Nigdzie! - spojrzał na mnie przenikliwym wzrokiem. - Przepraszam. - wydukałam nadal drżąc. - Kocham Cię. - szepnął już spokojnym tonem, objął ramieniem i pocałował w czoło. - Chyba za bardzo. Tak, za bardzo Cię kocham. - dokończył, a ja uśmiechnęłam s

Czy da się ufać komuś bezgranicznie ?

mivies dodano: 15 listopada 2010

Czy da się ufać komuś bezgranicznie ?

Chciała wrócić do tych normalnych chwil  tak prostych  lecz wiele dla niej znaczących.

mivies dodano: 15 listopada 2010

Chciała wrócić do tych normalnych chwil, tak prostych, lecz wiele dla niej znaczących.

Czasami mam wrażenie  że komuś zawadzam  że nie pasuje do tego towarzystwa. Do tych ludzi. Że jestem z innej bajki. Trudno określić czy z lepszej czy gorszej.

mivies dodano: 15 listopada 2010

Czasami mam wrażenie, że komuś zawadzam, że nie pasuje do tego towarzystwa. Do tych ludzi. Że jestem z innej bajki. Trudno określić czy z lepszej czy gorszej.

Dlaczego kiedy kobieta przechodzi ze śmiechu w histeryczny płacz wszyscy twierdzą  że ma okres? Dlaczego nikt nie pomyśli  że tęsknota rozdziera jej wnętrze tak bardzo  że nie jest w stanie tego dłużej ukrywać?

mivies dodano: 15 listopada 2010

Dlaczego kiedy kobieta przechodzi ze śmiechu w histeryczny płacz wszyscy twierdzą, że ma okres? Dlaczego nikt nie pomyśli, że tęsknota rozdziera jej wnętrze tak bardzo, że nie jest w stanie tego dłużej ukrywać?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć